Prezydent Lech Kaczyński powiedział w poniedziałek, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ustawy o emeryturach pomostowych. Zastrzegł jednak, że "jest wiele argumentów za tym, aby odesłać tę ustawę do Sejmu do ponownego rozpatrzenia".

Ustawa o emeryturach pomostowych, zmniejszająca liczbę uprawnionych do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę z ok. miliona osób, które obecnie mają taką możliwość, do niecałych 250 tysięcy, trafiła do Kancelarii Prezydenta w poniedziałek.

Prezydent powiedział na konferencji prasowej, że nie jest prawdą "to, co napisał jeden z tygodników". O tym, że Lech Kaczyński "raczej podpisze ustawę o emeryturach pomostowych, po czym skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego" napisał w weekend w swoim internetowym wydaniu tygodnik "Wprost".

"Nie ma żadnych decyzji w tej sprawie" - podkreślił prezydent. "Ja się zastanawiam, ale jest wiele argumentów za tym, aby odesłać tę ustawę do Sejmu do ponownego rozpatrzenia" - zaznaczył. "Decyzja musi zapaść do 15 grudnia, jak wiadomo to jeszcze od dzisiaj 21 dni, bo dzisiaj ta ustawa wpłynęła do mnie" - mówił prezydent.

"Tak w tej chwili mi się wydaje"

L.Kaczyński pytany o to, które zapisy - jeśli miałby skierować ustawę o "pomostówkach" do Trybunału Konstytucyjnego - chciałby, by zostały rozpatrzone w pierwszej kolejności, odpowiedział: "Jeżeli chodzi o ustawę pomostową to przede wszystkim przepisy związane z równością pewnych kategorii pracowników". Ocenił, że "tutaj zasada równości została naruszona".

"Gdybym w tej chwili chciał procentowo określić jaka decyzja zapadnie, co najmniej sześć do czterech na rzecz odesłania ustawy do ponownego rozpatrzenia" - zaznaczył.

"Tak w tej chwili mi się wydaje" - dodał prezydent.