Trybunał nie dopatrzył się naruszenia prawa unijnego. W jego ocenie nic nie stoi na przeszkodzie temu, by przyznawanie świadczeń społecznych obywatelom UE, którzy nie są zawodowo aktywni, było uzależnione od wymogu spełnienia przez nich warunku posiadania prawa legalnego pobytu w państwie przyjmującym - mówiJan Dudzik adwokat z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych P.J. Sowisło&Topolewski.
Wielka Brytania wygrała ostatnio sprawę w Trybunale Sprawiedliwości UE w zakresie przyznawania świadczeń na dzieci (C 309/14). Czego dotyczył jej spór z Komisją Europejską?
Spór Zjednoczonego Królestwa z KE dotyczył warunków przyznawania świadczeń finansowanych z podatków, tj. zasiłku rodzinnego (child benefit) oraz ulgi podatkowej na dziecko (child tax credit). W ustawodawstwie brytyjskim jako kryterium ich wypłaty przyjęty został wymóg posiadania prawa pobytu na terytorium Wielkiej Brytanii. Główny zarzut podniesiony przez KE dotyczył tego, że wspomniany warunek nie figuruje w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.Urz. UE L nr 166), które reguluje zasady przyznawania m.in. świadczeń rodzinnych. Ponadto KE wskazywała, że Wielka Brytania, wprowadzając kryterium prawa pobytu, które automatycznie spełniają obywatele tego kraju, stworzyła sytuację dyskryminacji bezpośredniej w stosunku do osób pochodzących z innych państw. Trybunał nie dopatrzył się jednak naruszenia prawa unijnego. W jego ocenie nic nie stoi na przeszkodzie temu, by przyznawanie świadczeń społecznych obywatelom UE, którzy nie są zawodowo aktywni, było uzależnione od wymogu spełnienia przez nich warunku posiadania prawa legalnego pobytu w państwie przyjmującym. Kontrolę spełniania tego wymogu kraj ten może uzasadniać koniecznością ochrony swoich finansów.
Skoro przyznanie świadczeń na dzieci może być uzależnione od prawa pobytu, to kiedy obywatel państwa należącego do UE, np. Polski, spełnia to kryterium?
Zasady korzystania z prawa swobodnego przemieszczania się i pobytu na terytorium państw członkowskich przez obywateli UE i członków ich rodziny reguluje dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 38/2004 z 29 kwietnia 2004 r. (Dz.Urz. UE L 158). Zgodnie z nią obywatele Unii mają prawo pobytu w innym kraju przez okres dłuższy niż trzy miesiące, jeśli m.in. są pracownikami najemnymi lub osobami pracującymi w nim na własny rachunek lub posiadają wystarczające zasoby dla siebie oraz członków rodziny, aby nie stanowić obciążenia dla systemu pomocy społecznej w okresie ich pobytu (muszą być dodatkowo objęci pełnym ubezpieczeniem zdrowotnym). W szczególnych przypadkach, kiedy istnieją racjonalne wątpliwości co do spełniania przez obywateli UE lub członków ich rodzin warunków wskazanych we wspomnianym rozporządzeniu, państwo przyjmujące może dokonać ich weryfikacji. Z tego prawa korzysta Wielka Brytania w odniesieniu do osób nieaktywnych zawodowo.
Czy wyrok TSUE w sprawie Wielkiej Brytanii ma charakter precedensowy?
Nie, orzeczenie wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą trybunału. Podobne stanowisko zostało przedstawione w wyroku z 19 września 2013 r. wydanym w sprawie Brey (C 140/12). Z kolei w orzeczeniu z 11 listopada 2014 r. w sprawie Dano (C 333/13) TSUE stwierdził, iż państwo członkowskie musi mieć możliwość odmówienia przyznania świadczeń socjalnych nieaktywnym zawodowo obywatelom UE, którzy korzystają ze swobody przemieszczania się jedynie w celu uzyskania pomocy społecznej z innego kraju, podczas gdy nie posiadają wystarczających zasobów, aby ubiegać się o prawo pobytu.