Zdaniem posłów PiS, rządowy projekt zmian w Karcie Nauczyciela jest niekorzystny dla nauczycieli, którzy - według ugrupowania - w rzeczywistości stracą, pomimo podwyżek przewidzianych w nowych przepisach. PiS domaga się przerwania sejmowych prac nad projektem.

Rządowy projekt nowelizacji Karty Nauczyciela, nad którym w piątek pracuje sejmowa Komisja Edukacji, zakłada m.in. zmianę wskaźników, według których oblicza się średnie wynagrodzenie nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Zgodnie z nowymi wskaźnikami najbardziej wzrosną pensje nauczycieli stażystów.

Projekt mówi też o zwiększeniu o jedną godzinę tygodniowo tzw. rejestrowanych godzin pracy nauczycieli. Chodzi o dodatkową godzinę spędzoną z uczniami mieszczącą się w ustawowym 40- godzinnym tygodniu pracy.

Na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł Sławomir Kłosowski powiedział, że według nowych przepisów nauczyciele mieliby otrzymać w 2009 r. 6,7 proc. podwyżki.

Zaznaczył jednak, że po wzięciu pod uwagę przyszłorocznej inflacji, "szacowanej przez niezależnych ekonomistów" na 4 proc. (według szacunków rządu - 2,9 proc.), realne podwyżka dla nauczycieli wyniesie 2,7 proc.

Poseł zwracał uwagę, że projekt zmian w Karcie Nauczyciela zakłada nie tylko podwyżkę, ale również wydłużenie czasu pracy nauczycieli o 11 proc. "Wychodzi na to, że nauczyciele na tej podwyżce (...) stracą" - ocenił Kłosowski.

Najwięcej - jego zdaniem - stracą nauczyciele dyplomowani i mianowani, "na zero, z lekkim wskaźnikiem minusowym" wyjdą - według Kłosowskiego - stażyści i nauczyciele kontraktowi.

Poseł PiS podkreślił również, że oprócz - jak mówił - "rzekomych" podwyżek, nauczyciele odczują skutki ustawy o emeryturach pomostowych (ustawą zajmie się Senat na przyszłotygodniowym posiedzeniu). Według tej ustawy, większość nauczycieli straci prawo do "pomostówek".

Kłosowski jest zdania, że odebranie nauczycielom praw do wcześniejszych emerytur "zablokuje dostęp do zawodu młodym nauczycielom"

Poseł Zbigniew Dolata ocenił z kolei, że "istnieje zagrożenie, iż tryb prac nad nowelizacją Karty Nauczyciela jest niezgodny z Regulaminem Sejmu".

Jak wyjaśnił, chodzi o przepis Regulaminu mówiący o tym, że wszelkie zmiany, które dotyczą "jednostek samorządu terytorialnego powinny być opiniowane przez organizacje samorządowe, które wchodzą w skład Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego".

Według Dolaty, ten wymóg w przypadku projektu zmian w Karcie Nauczyciela nie został spełniony. "Rząd konsultował inną wersję projektu - tę, która dotyczyła zwiększenia pensum. Nie konsultował tej wersji, która ostatecznie została skierowana do Sejmu (przewidującej dodatkową godzinę pracy tygodniowo)" - powiedział poseł.

Dlatego, jak zapowiedział Dolata, PiS będzie postulował podczas piątkowego posiedzenia Komisji Edukacji przerwanie prac nad projektem, "aż do ostatecznego wyjaśnienia" kwestii konsultacji z organizacjami samorządowymi.

Zdaniem posła PiS, gdyby tak się nie stało, zmiany w Karcie Nauczyciela mogłyby się okazać "niekonstytucyjne".

Kłosowski dodał, że jego klub liczy się z tym, że Komisja odrzuci wniosek ugrupowania dotyczący przerwania prac nad projektem. Dlatego, jak zapowiedział, PiS skieruje pismo do marszałka Sejmu w sprawie niezgodnego z regulaminem Izby - w ocenie klubu - trybu prac nad nowelizacją Karty Nauczyciela.