Ok. 470 osób będzie zwolnionych z wrocławskiej fabryki firmy Whirlpool - poinformowała rzecznika firmy Aneta Olbrychowska. Redukcja zatrudnienia spowodowana jest spadkiem popytu na sprzęt AGD. We wrocławskiej fabryce pracuje ok. 2,6 tys osób.

- Z powodu spadku sprzedaży sprzętu AGD na rynkach europejskich musimy ograniczyć zatrudnienia. Fabryka we Wrocławiu nadal działa, ale produkcja musi zostać zmniejszona - powiedziała Olbrychowska.

Trwają rozmowy z przedstawicielami związków zawodowych m.in. na temat warunków zwolnień, kryteriów typowania do zwolnienia, odpraw, a także pomocy, jaką firma zamierza zaoferować pracownikom przy poszukiwaniu nowego zatrudnienia. Podpisanie porozumienia ze związkami powinno odbyć się w ciągu 20 dni.

Olbrychowska dodała, że nie można podać jeszcze terminu, w którym rozpoczną się zwolnienia

Wiceprzewodniczący dolnośląskiej "Solidarności" Kazimierz Kimso powiedział, że pracownicy o skali planowanych zwolnień dowiedzieli się dwa dni temu.

- Będzie to jedno z największych zwolnień w ostatnich latach na Dolnym Śląsku. Póki co trwają rozmowy z pracodawcą, dlatego nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji co do naszych ewentualnych działań - wskazał Kimso.

Whirlpool jest producentem sprzętu gospodarstwa domowego. Spółka Whirlpool Polska w 2002 r. przejęła wrocławski Polar - producenta sprzętu gospodarstwa domowego. Wrocławskie Centrum Produkcyjne Whirlpool skupia trzy fabryki: chłodnictwa, zmywarek i kuchenek.