Jeśli w rodzinie jest dwoje lub więcej dzieci z niepełnosprawnością, to dwoje rodziców powinno mieć prawo do świadczeń w przypadku rezygnacji z pracy - zakłada projekt, który sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny skierowała do dalszych prac w podkomisji.

Senacki projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów, którego pierwsze czytanie odbyło się we wtorek, ma na celu dostosowanie prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2014 r.

TK uznał wówczas za niezgodny z konstytucją przepis uniemożliwiający przyznanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego rodzicowi (lub opiekunowi), który rezygnuje z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w związku z koniecznością opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, w sytuacji, gdy drugi z rodziców ma ustalone prawo do świadczenia na inne dziecko w rodzinie.

Jak wyjaśniał na posiedzeniu komisji senator Marek Borowski (niez.), TK uznał, że niezgodna z konstytucją jest zasada tylko jedno świadczenie pielęgnacyjne lub tylko jeden specjalny zasiłek opiekuńczy na jedną rodzinę, gdy rodzina ta jest w wyjątkowej sytuacji, bo opiekuje się dwójką lub większą liczbą niepełnosprawnych dzieci. Podkreślił, że sytuacja materialna, a także życiowa i społeczna rodzin, w których niepełnosprawność dotyka więcej niż jednego dziecka, jest znacznie trudniejsza niż rodzin mających jedno dziecko niepełnosprawne.

Borowski dodał, że już po tym, gdy projekt został skierowany do Sejmu, jego autorzy zauważyli konieczność uregulowania sytuacji rodzin niepełnych - gdy np. dwoje niepełnosprawnych dzieci wychowuje samotny rodzic. Byłoby niesprawiedliwe, gdyby w rodzinach, gdzie jest dwoje rodziców, mogli oni pobierać dwa świadczenia na dwoje dzieci, a samotni rodzice z dwójką niepełnosprawnych dzieci byliby takiego prawa pozbawieni. Zaproponował, by w takiej sytuacji prawo do świadczenia lub zasiłku mogło przysługiwać komuś z kręgu ściśle określonej grupy najbliższych krewnych (dziadkowie, rodzeństwo - jak w analogicznych sytuacjach, gdy rodzice nie mogą sami zajmować się dziećmi).

Jak poinformował, projektodawcy przygotowali stosowną poprawkę do projektu, którą Borowski przekazał posłom dla podkomisji.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk powiedział, że MRPiPS popiera tę inicjatywę. "Jest to wykonanie wyroku TK, taka zmiana jest potrzebna" - przyznał. Jak dodał, resort szacuje, że koszt realizacji ustawy wyniesie ok. 28 mln zł.

Jeśli chodzi o rozszerzenie tego prawa, gdy nie ma drugiego z rodziców, Marczuk poprosił, by można było tę kwestię przeanalizować w podkomisji. Jak tłumaczył, trzeba to zapisać w taki sposób, by uprawnienia do świadczenia nie miał zbyt szeroki krąg osób.

Jak poinformowała wiceprzewodnicząca komisji Magdalena Kochan (PO), prezydium jednogłośnie opowiedziało się za skierowaniem projektu do podkomisji. Posłowie poparli ten wniosek.

Orzeczenie TK zapadło w związku ze skargą konstytucyjną ojca, któremu odmówiono prawa do świadczenia pielęgnacyjnego na syna, ponieważ jego żona miała już ustalone prawo do świadczenia na drugie niepełnosprawne dziecko.

Wcześniej, w październiku 2014 r. TK uznał za niekonstytucyjną inną regulację ustawy o świadczeniach rodzinnych, która uzależniała świadczenie pielęgnacyjne dla opiekuna dorosłej osoby niepełnosprawnej od wieku, w którym powstała ta niepełnosprawność. Wskazał jednak, że można odmiennie traktować opiekunów dzieci i dorosłych. To orzeczenie również nie zostało jeszcze zrealizowane.