Pani Monika zamierza wykorzystać urlop wychowawczy. – Obecna praca nie pozwala mi zajmować się córką – pisze czytelniczka. – Czy na urlopie będę mogła rozejrzeć się za innym zatrudnieniem? Jeśli nie, to jakie warunki trzeba spełnić, aby liczyć na zasiłek – pyta.
Urlop wychowawczy przysługuje pracownikowi zatrudnionemu co najmniej 6 miesięcy. Udzielony przez pracodawcę czas wolny powinien być wykorzystywany na sprawowanie opieki nad dzieckiem. Trzeba uważać, bo korzystający z urlopu, który nie będzie osobiście zajmować się pociechą, zostanie wezwany do stawienia się w pracy. Rodzic może korzystać ze swego przywileju aż do upływu roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6. rok życia. Zwolnienie ze świadczenia pracy obowiązuje maksymalnie przez 36 miesięcy, z czego miesiąc urlopu przysługuje małżonkowi.
Czytelniczka będzie miało prawo znalezienia innego zatrudnienia. Dotyczy to jednak tylko takiej pracy, która nie spowoduje braku możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Nie ma większych przeszkód, aby zatrudnić się w ramach telepracy lub umowy cywilnoprawnej realizowanej w domu.
Aby otrzymać świadczenie w ramach urlopu wychowawczego, trzeba mieć ustalone prawo do zasiłku rodzinnego. Przyznawanie zapomogi jest uzależnione od średnich miesięcznych dochodów przypadających na członka rodziny. Limit to 674 zł netto miesięcznie. Po przekroczeniu wskazanej wartości następuje proporcjonalne zmniejszanie zasiłku rodzinnego aż do utraty prawa jego otrzymania. To świadczenie wynosi obecnie 89 zł na dziecko, które nie ukończyło 5. roku życia. Dodatek wypłacany w ramach urlopu wychowawczego to kwota 400 zł.
Warto wiedzieć, że pani Monika ma także prawo złożyć wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy. I to nawet o połowę. Takie działanie pozwoli czytelniczce spędzać więcej czasu z córką, a jednocześnie zachować źródło dochodu.
Podstawa prawna
Art. 186 par. 1, art. 1862 par. 1, art. 1867 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2015 r. poz. 1066).