Senatorowie nie zgadzają się na zaproponowane przez prezydenta referendum w sprawie prywatyzacji szpitali. Prezydent natomiast nie popiera obowiązkowych przekształceń placówek medycznych.
W tym tygodniu senatorowie będą pracować nad pakietem ustaw reformujących system ochrony zdrowia. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom zgłosili oni poprawki dotyczące m.in. uprawnień pracowniczych.

Za dwa lata bez SP ZOZ

Najwięcej kontrowersji i wątpliwości wzbudza ustawa o zakładach opieki zdrowotnej, która zakłada przekształcenie wszystkich samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SP ZOZ) w spółki prawa handlowego. Pierwotnie posłowie koalicji zakładali, ze przekształcenia SP ZOZ nie będą obowiązkowe. Ponadto większość udziałów w nich miało należeć do organów, które teraz nadzorują pracę szpitali i przychodni, czyli np. powiatów, marszałków czy akademii medycznych. W trakcie prac nad projektem ustawy o ZOZ w specjalnej podkomisji założenia te uległy zmianie. Zgodnie z uchwaloną ustawą o ZOZ, publiczne placówki medyczne będą musiały obowiązkowo stać się spółkami. Lewica oraz posłowie Prawa i Sprawiedliwości proponowali przywrócenie pierwotnych zapisów, na to jednak nie zgodził się rząd.
W związku z tym na zmianę swojej formy prawnej szpitale i przychodnie będą miały dwa lata. Te, które tego nie zrobią do końca 2010 r., zostaną zlikwidowane. Samorządy nie będą musiały również zachowywać większościowego pakietu kontrolnego w spółkach.
- Ten projekt prowadzi do niekontrolowanej prywatyzacji publicznych szpitali. Podstawą ich działania będzie maksymalizacja zysku, a nie kierowanie się w swojej działalności poczuciem misji - przekonywał Marek Balicki, poseł SDPL-Nowa Lewica, w trakcie sejmowej debaty nad ustawami.
Z obowiązku przekształcenia w spółki prawa handlowego zostaną wyłączone tzw. szpitale resortowe, które zostały utworzone przez ministra zdrowia, resort obrony narodowej oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. Mają one zyskać status zakładów budżetowych.

Spółka bez majątku

W trakcie trzeciego głosowania nad projektem ustawy o ZOZ posłowie poparli jednak dwie poprawki lewicy. Jedna zakładała rozszerzenie pojęcia sytuacji, w których placówka medyczna nie może odmówić przyjęcia pacjenta w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. Zgodnie z drugą spółka będzie mogła jedynie dzierżawić majątek od samorządu. W związku z tym nie stanie się właścicielem budynków czy gruntów (majątek nieruchomy). Do niej będzie jedynie należeć tzw. majątek ruchomy, czyli np. sprzęt diagnostyczny. Zdaniem posłów lewicy dzięki takiemu rozwiązaniu zabezpieczona zostanie własność publiczna, bo spółki nie będą mogły samodzielnie decydować o jej sprzedaży.
Zdaniem Bolesława Piecha, posła PiS, takie rozwiązanie w ostatecznym rozrachunku wcale nie musi być korzystne dla przekształcających się SP ZOZ. Może to bowiem odbić się na sytuacji finansowej przyszłych spółek. Skoro nie będą właścicielem majątku, to może się okazać, ze nie będą w stanie zaciągać np. kredytów inwestycyjnych.

Będą poprawki

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządu senatorowie w trakcie prac nad projektami ustaw reformującymi system ochrony zdrowia zgłosili poprawki. Proponowane zmiany wprowadzają m.in. uprawnienia dla pracowników zakładów opieki zdrowotnej. Poprawki zostały zaproponowane przez Ewę Kopacz, minister zdrowia, podczas spotkania z przedstawicielami senackiej komisji zdrowia. Zgodnie z nimi pracownicy ZOZ będą mieli utrzymane uprawnienia do nagród jubileuszowych, dodatków za wysługę lat oraz odpraw emerytalnych i rentowych.
WYBRANE ZMIANY W SYSTEMIE LECZNICTWA
Zakłady opieki zdrowotnej:
• wszystkie SP ZOZ będą przekształcone do końca 2010 roku w spółki
• zobowiązania wymagalne SP ZOZ spłaci budżet
• spółki nie będą właścicielem majątku nieruchomego
Pracownicy ochrony zdrowia:
• spółki będą musiały przejąć dotychczasowych pracowników SP ZOZ
• pracownicy nie będą mieli praw do bezpłatnych udziałów w spółkach
• wydłużony zostanie czas pracy techników medycznych
Prawa pacjenta:
• pacjent będzie mógł domagać się zwołania konsylium lekarskiego
• osoby przewlekle chore lub umierające będą miały prawo do świadczeń łagodzących ból i cierpienie
• pacjenci będą mieli swojego rzecznika, który będzie mógł ich reprezentować przed sądami