Od debaty nad wnioskiem prezydenta dotyczącym referendum w sprawie kierunku reformy służby zdrowia rozpocznie się we wtorek o godz. 15 czterodniowe posiedzenie Senatu.

Według prezydenta, referendum powinno się odbyć 10-11 stycznia 2009 roku. We wniosku, który Lech Kaczyński przesłał do Senatu, znajduje się pytanie: "Czy wyraża Pani/Pan zgodę na komercjalizację placówek służby zdrowia, która umożliwi prywatyzację szpitali?".

Wniosek prezydenta wywołał ożywioną dyskusję

Negatywnie ocenili wniosek politycy PO, PSL i SLD, jedynie politycy PiS wniosek poparli.

W ocenie przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) Krzysztofa Bukiela, pytanie proponowane przez prezydenta jest "nieadekwatne do sytuacji".

Podobnego zdania jest prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł, według którego problem nie dotyczy pojęcia komercjalizacji, lecz zapowiadanej przez PO "przymusowej i powszechnej komercjalizacji" wszystkich szpitali.

Zgodnie z konstytucją, prezydent ma prawo zarządzić ogólnokrajowe referendum za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. W Senacie przewagę ma PO, która sprzeciwia się referendum i dlatego wydaje się mało prawdopodobne, by wniosek prezydenta zyskał wystarczające poparcie.

Klub senatorów PO liczy 59 osób, klub PiS - 38. Senatorów PO może wesprzeć w głosowaniu marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który formalnie nie należy do klubu, ale mandat zdobył z listy PO. Przy stuprocentowej frekwencji w trakcie głosowania nad wnioskiem prezydenta musiałoby go poprzeć co najmniej 51 senatorów.

Ostatnie ogólnokrajowe referendum odbyło się w 2003 r. i dotyczyło akcesji Polski do UE

Zgodnie z konstytucją, aby referendum było ważne musi wziąć w nim udział co najmniej 50 proc. uprawnionych.

W ubiegłym tygodniu marszałek Senatu poprosił prezydenta o wyjaśnienie pojęć użytych we wniosku: chodziło o takie pojęcia jak komercjalizacja, prywatyzacja, placówka służby zdrowia i szpital.

L. Kaczyński w odpowiedzi na list marszałka, napisał, że pojęcia te należy rozumieć tak samo, jak w dotychczasowym polskim ustawodawstwie. Zdaniem prezydenta, słowa te są "zakorzenione" zarówno w języku prawnym, jak i potocznym.

Senatorowie będą także pracować nad rządowym pakietem ustaw zdrowotnych zakładającym m.in. obligatoryjne przekształcenie zakładów opieki zdrowotnej w spółki kapitałowe, przekazanie całości ich kapitału samorządom oraz utworzenie urzędu Rzecznika Praw Pacjenta.

W piątek senacka komisja zdrowia przyjęła poprawki PO do pakietu ustaw zdrowotnych. Wprowadzają one m.in. uprawnienia pracowników zoz-ów do nagród jubileuszowych, dodatków za wysługę lat, odpraw emerytalnych i rentowych oraz zwiększają liczbę stanowisk kierowniczych.

Senat zajmie się także ustawą o obywatelstwie polskim. Wprowadza ona możliwość przywrócenia obywatelstwa polskiego osobom, które je utraciły lub się go zrzekły. Decyzję ma w tej sprawie wydawać szef MSWiA.

Obecnie - zgodnie z konstytucją - to prezydent RP nadaje obywatelstwo polskie i wyraża zgodę na zrzeczenie się go

Senatorowie rozpatrzą również nowelizację ustawy o drogach publicznych, znoszącą winiety (od 30 czerwca 2011 roku) i wprowadzającą opłaty dla ciężarówek i autobusów za przejazd autostradami.

Innym punktem posiedzenia będzie dyskusja nad ustawą o finansowaniu z budżetu państwa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, która umożliwi uczelni korzystanie ze środków publicznych na takich samych zasadach na jak uczelniom publicznym.