Posłowie senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej jednogłośnie opowiedzieli się w czwartek za przyjęciem ustaw o emeryturach kapitałowych oraz o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Do ustawy o emeryturach kapitałowych zgłosili jedną poprawkę, która, ich zdaniem, pozwala jednoznacznie stwierdzić warunki nabycia prawa do emerytury okresowej. Pierwszy z nich wymaga, aby członek OFE ukończył 60 lat. Drugi, aby kwota środków zgromadzonych na jego rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, ustalona na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego zostanie przyznana emerytura, była równa lub wyższa od dwudziestokrotności kwoty dodatku pielęgnacyjnego.

Projekt ustawy o emeryturach kapitałowych zakłada, że będą one wypłacane od 1 stycznia 2009 r. Ich wysokość będzie zależała od kwoty składek zgromadzonych na indywidualnym koncie ubezpieczonego w trakcie jego życia zawodowego.

Okresowa emerytura kapitałowa ma być wypłacana do 65. roku życia. Warunkiem jej otrzymania będzie ukończenie 60 lat oraz to, aby wysokość zgromadzonych środków na rachunku otwartego funduszu emerytalnego była równa lub wyższa od 20-krotności dodatku pielęgnacyjnego. Emerytury okresowe mają być corocznie waloryzowane.

Po ukończeniu 65. roku życia kobiety, podobnie jak mężczyźni, otrzymają dożywotnią emeryturę kapitałową. Te waloryzowane już nie będą, a ich wysokość będzie zależała od zysków lub strat funduszu emerytalnego.

Dożywotnie emerytury kapitałowe nie będą dziedziczone, a jedynie, jeżeli emeryt umrze w ciągu trzech pierwszych lat od momentu rozpoczęcia pobierania świadczenia, wskazani przez niego spadkobiercy otrzymają tzw. jednorazową wypłatę gwarantowaną.

Maksymalna wysokość opłaty, jaką zakład emerytalny będzie przekazywał ZUS za obsługę dożywotniej emerytury kapitałowej, będzie mogła wynosić 0,5 proc. najniższej emerytury z FUS.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń- Domińczak zapewniła senatorów, że będzie to zaledwie niewiele ponad 3 zł miesięcznie.

Do ustawy zmieniającej przepisy o emeryturach i rentach z FUS senatorowie nie wnieśli żadnej poprawki. Za szczególnie pozytywną uznali przewidzianą w niej możliwość pracy rencistów bez obawy, że ze względu na zbyt wysokie zarobki, świadczenie zostanie im zawieszone albo odebrane.

Nowe zasady ustalania rent mają wejść w życie 1 stycznia 2009 r. i objąć osoby urodzone po 1948 r. Podstawą obliczenia renty ma być suma zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne i kapitału początkowego.

Renty nie będą zawieszane ani zmniejszane osobom, które podejmą pracę zarobkową. Nie obejmie to otrzymujących tzw. renty specjalne, przyznawane przez prezesa ZUS w sytuacji, gdy dana osoba nie spełnia warunków do renty, nie ma wystarczających środków do życia i nie jest w stanie podjąć pracy zarobkowej.

Według przepisów przejściowych, osoby, które wystąpią o renty z FUS przed końcem 2008 r., uzyskają je na starych zasadach nawet, jeżeli przed zmianą ustawy nie dostaną orzeczenia o niepełnosprawności lub decyzji o przyznaniu świadczenia.