Gardias wraz z grupą pielęgniarek, które obserwowały wieczorne głosowania, opuściła galerię sejmową, po tym jak Sejm przyjął ustawę regulującą czas pracy osób zatrudnionych w zakładach opieki zdrowotnej.
"Nie ma tu co oceniać, jest mi bardzo przykro" - powiedziała PAP Gardias po opuszczeniu galerii.
W jej opinii, "nie myśli się o pracownikach ochrony zdrowia, nie myśli się o pacjentach, po prostu idzie wszystko na żywioł, tylko że pacjenci to nie fabryka kubków". "Zmęczona pielęgniarka to niebezpieczeństwo dla pacjenta" - dodała.
"To jest niemożliwe, żeby tak było, mam nadzieję, że będzie weto prezydenta, to jedyny nasz ratunek na ten moment" - podkreśliła.
Oprócz ustawy o pracownikach zoz-ów, Sejm uchwalił we wtorek również m.in. ustawę o przekształcaniu zoz-ów w spółki kapitałowe, ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawę określającą zasady przyznawania akredytacji placówkom udzielającym świadczeń medycznych.