Były minister zdrowia Zbigniew Religa, który rozmawiał we wtorek z prezydentem Lechem Kaczyńskim m.in. o referendum dotyczącym reformy w służbie zdrowia, powiedział po spotkaniu, że "znajduje pełne uzasadnienie, by takie referendum przeprowadzić".

"Jeżeli ustawy zaproponowane przez PO dzisiaj w Sejmie przejdą, uważam referendum za konieczne" - podkreślił.

Pakiet projektów ustaw dot. reformy zdrowotnej, nad którym we wtorek ma głosować Sejm, nazwał "antyreformą". Podkreślił, że "jedna ustawa o komercjalizacji" niczego nie rozwiązuje, a on sam jest jej przeciwnikiem z kilku względów.

"Ustawa o komercjalizacji w służbie zdrowia nie rozwiązuje nic - wierzcie mi, nie rozwiązuje nic w służbie w zdrowia, a może doprowadzić do wielkiego nieszczęścia" - przestrzegał.

Według niego, po pierwsze komercjalizacja szpitali "to jest myślenie, że rynek rozwiąże wszystko i państwo przestaje być odpowiedzialne za zdrowie". Po drugie, jak podkreślił, komercjalizacja oznacza działanie dla zysku.

We wtorek prezydent Lech Kaczyński spotkał się w Pałacu Prezydenckim w sprawie sytuacji w służbie zdrowia z b. ministrem zdrowia prof. Zbigniewem Religą (PiS); następnie rozpoczęło się spotkanie z innym b. ministrem zdrowia Markiem Balickim (SdPl-NL). (PAP)

ktl/ js/ malk/ mow/