Kontekst zaproponowanego przez prezydenta referendum w sprawie przekształcenia szpitali w spółki jest polityczny, ale pytanie dotyka tego, co jest istotą zmian proponowanych w pakiecie PO - uważa prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł.

Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, pytanie proponowane przez Lecha Kaczyńskiego brzmi: "czy wyraża Pani/Pan zgodę na komercjalizację placówek służby zdrowia, która umożliwi prywatyzację szpitali?". Prezydent chce, aby referendum odbyło się w dniach 10-11 stycznia 2009 r. Do Senatu wpłynął wniosek prezydenta w tej sprawie.

"Problemem jest nie tyle komercjalizacja, co powszechna komercjalizacja" - powiedział Radziwiłł. "Pytanie czy wszystkie szpitale muszą być przekształcone w spółki, bo niektóre dobrze sobie radzą i nie ma podstaw, by przekształcać je w spółki, bo to może być droższe, bo taka spółka musi mieć i Radę Nadzorczą i Komisję Rewizyjną" - zaznaczył.

"Jeżeli szpitale mają być przekształcone w spółki, to czy mają działać jak wszystkie inne spółki, czy powinno być ograniczenie wolnej gry rynku w sprawach dotyczących upadłości, likwidacji czy działań dla zysku?" - zastanawiał się.

"Czy rzeczywiście powinno być tak, że dzisiaj publiczne placówki powinny podlegać komercjalizacji bez ograniczeń?" - pytał. "Państwo i rząd odpowiada za ochronę zdrowia publicznego obywateli. Powierzenie tej ochrony prywatnym podmiotom, kierującym się grą rynkową może być ryzykowne dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli" - zaznaczył.

"Płatnikiem w ochronie zdrowia jest Narodowy Fundusz Zdrowia, a wysokości jego środków nie określa wolny rynek, ale jest ona ustalana w wyniku decyzji polityków i nie zmienia się tak szybko" - powiedział.

Borusewicz powiedział, że Senat zajmie się wnioskiem prezydenta na posiedzeniu w dniach 29-31 października

Zdaniem Radziwiłła pomysł referendum ma kontekst polityczny i prawdopodobnie takie referendum się nie odbędzie. "To pytanie odzwierciedla niepokój wielu środowisk, bo sprawa nie jest taka prosta. Prywatyzacja na taką skalę nie jest obecna w żadnym kraju, a poza tym prywatna służba zdrowia jest raczej domeną krajów nisko rozwiniętych. W krajach rozwiniętych służba zdrowia jest raczej publiczna" - powiedział.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz powiedział, że Senat zajmie się wnioskiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie zarządzenia referendum na posiedzeniu w dniach 29-31 października.

Projekt ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, nad którym pracuje Sejm, zakłada ich obligatoryjne przekształcenie w spółki kapitałowe działające w oparciu o prawo handlowe. Zgodnie z projektem, samorządy otrzymają 100 proc. kapitału zakładowego, którym będą mogły dysponować. To one będą podejmować decyzje o ewentualnej sprzedaży udziałów. Taki zapis daje samorządom możliwość całkowitego wyzbycia się kapitału ZOZ-ów, ale także zachowania całości lub większości udziałów.

Sejmowa komisja zdrowia poparła w nocy z czwartku na piątek poprawkę zakładającą, że spółki zarządzające ZOZ otrzymają ich nieruchomości tylko w dzierżawę. Taką zmianę do projektu ustawy wprowadzającej reformę służby zdrowia zgłosił klub Lewicy. W ocenie posłów, to rozwiązanie uniemożliwi likwidację spółek prowadzących zoz-y, w celu sprzedaży ich nieruchomości. Według pierwotnych zapisów, spółki kapitałowe prowadzące ZOZ-y mogły otrzymywać je na własność. Inna z poprawek, którą przyjęła komisja, daje możliwość przeprowadzenia lokalnego referendum w przypadku zamiaru rozwiązania spółki.