Od marca 2014 r. opiekuję się małymi dziećmi. Jest to legalna praca, bo zarówno z moimi obecnymi pracodawcami, jak i tymi wcześniejszymi miałam podpisane umowy i za każdym razem zgłaszali mnie do ubezpieczeń w ZUS. Jednak od nowego roku moja obecna umowa zostanie rozwiązana, bo opiekę nad dzieckiem ma przejąć babcia, która przechodzi na emeryturę. Już teraz staram się znaleźć kolejną rodzinę, która potrzebuje niani, ale na razie jeszcze nikt nie odpowiedział na moje ogłoszenie. Czy jeśli nie znajdę pracy zaraz po zakończeniu umowy, będę mogła otrzymywać zasiłek dla bezrobotnych – pyta pani Natalia.
Osoba, która zajmowała się małymi dziećmi, może starać się o zasiłek dla bezrobotnych. Warunkiem jest, aby była to legalna praca, wykonywana na podstawie umowy uaktywniającej wskazanej w przepisach ustawy żłobkowej. Jej podpisanie powoduje, że za nianię są odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Co więcej, są one opłacane przez ZUS, chociaż tylko od kwoty, która nie przekracza minimalnego wynagrodzenia. Dawniej okres świadczenia usług w ramach umowy uaktywniającej nie był traktowany jako czas zatrudnienia, co skutkowało brakiem prawa do zasiłku po jej rozwiązaniu. Jednak przepisy zmieniły się w ubiegłym roku i obecnie czas opieki nad dziećmi liczy się do stażu pracy uwzględnianego przy staraniu się o to świadczenie.
Co do zasady, aby ktoś mógł uzyskać zasiłek dla bezrobotnych, musi być zatrudniony przez co najmniej 365 dni w okresie 18 miesięcy poprzedzających zarejestrowanie w urzędzie pracy. Ten sam warunek dotyczy też opiekunek. Jeżeli więc zajmowały się dziećmi krócej niż przez rok, to zasiłku nie otrzymają. Chyba że mogą do miesięcy sprawowania opieki dodać okres wcześniejszego, innego zatrudnienia, tak aby łącznie dało to wymagany przepisami czas. Co ważne, mimo że w ramach umowy uaktywniającej nie jest odprowadzana składka na Fundusz Pracy, to niania nie musi jej samodzielnie opłacać. Przepisy wprawdzie uzależniają jego uzyskiwanie od tego, czy z osiąganego wynagrodzenia była odprowadzana wspomniana należność, ale nie dotyczy to usług świadczonych na podstawie umowy uaktywniającej.
Dla byłych niań przewidziany jest też taki sam okres pobierania zasiłku jak dla pozostałych bezrobotnych. Wynosi on 180 dni lub 365 dni w zależności od tego, czy wskaźnik bezrobocia w powiecie, w którym mieszkają, nie przekracza 150 proc. przeciętnej stopy bezrobocia w kraju, czy jest wyższy. Ponadto ten dłuższy okres otrzymywania zasiłku dotyczy również osób, które samotnie wychowują dziecko poniżej 15. roku życia, mają na utrzymaniu co najmniej jednego potomka w tym wieku, a ich małżonek nie ma pracy, oraz osób, które skończyły 50 lat i mają co najmniej 20-letni okres zatrudnienia uprawniający do tego świadczenia.
Taka sama dla wszystkich bezrobotnych jest też kwota zasiłku. Wynosi ona obecnie 831,10 zł miesięcznie przez pierwsze 90 dni, a potem 652,60 zł do końca okresu, na jaki przysługuje. Opiekunka może jednak otrzymywać zasiłek w niższej wysokości, stanowiącej 80 proc. wymienionych wyżej kwot, czyli 664 zł i 522,10 zł. Wynika to z tego, że zgodnie z generalną regułą takie niższe świadczenie obowiązuje w przypadku osób, których wymagany okres zatrudnienia był krótszy niż 5 lat. Natomiast gdy będzie on dłuższy i wyniesie minimum 20 lat, zasiłek będzie przysługiwał w wysokości 120 proc. jego kwoty podstawowej. W takim przypadku bezrobotna opiekunka może otrzymywać 997,40 zł, a po trzech miesiącach 783,20 zł.
Warunki, jakie trzeba spełnić, żeby zostać nianią
Niania to oprócz żłobka, klubu dziecięcego oraz dziennego opiekuna jedna z form opieki przewidzianych w ustawie żłobkowej. Jeśli rodzice, którzy mają dziecko poniżej 3. roku życia, zdecydują się na legalne zatrudnienie niani, część kosztów z tym związanych przejmuje budżet państwa. To on, za pośrednictwem ZUS, finansuje składki emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne od kwoty najniższej pensji opiekunki. Aby było to możliwe, obydwoje rodzice lub samotny rodzic muszą pracować i podpisać z nianią umowę uaktywniajacą. Mają do niej zastosowanie przepisy dotyczące zlecenia. W takim kontrakcie powinny być określone kwestie związane m.in. z miejscem i czasem sprawowania opieki nad dziećmi, liczbą podopiecznych, wysokością wynagrodzenia i sposobem jego wypłaty oraz tego, na jakich zasadach umowa ulega rozwiązaniu. Po podpisaniu umowy rodzic zgłasza nianię do ZUS, ale formalności z tym związane zostały znacznie ograniczone. Co ważne, zostanie legalną opiekunką nie wymaga posiadania kwalifikacji zawodowych ani ukończenia szkolenia dotyczącego zajmowania się maluchami. Rodzice mogą w tym charakterze zatrudnić zarówno członka rodziny, np. bezrobotnego lub takiego, który jest już na emeryturze, jak i zupełnie obcą osobę. Z kolei utrata przez obydwoje rodziców lub jednego z nich pracy nie oznacza, że od razu ZUS przestanie opłacać składki za nianię. Stanie się tak dopiero po upływie trzech miesięcy od zaistnienia takiej okoliczności.
Podstawa prawna
Art. 71–73 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 149 ze zm.).