Podpisałem umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Wprawdzie naruszyłem ten zakaz, podejmując pracę u przedsiębiorcy będącego konkurentem dotychczasowego pracodawcy, ale uważam, że nie poniósł on z tego powodu żadnej straty. Czy mimo to będę musiał zapłacić karę umowną? Czy można negocjować jej zmniejszenie? Czy to prawda, że były szef może żądać zwrotu rat odszkodowania, które mi wypłacił – pyta pan Paweł
Nie mamy dobrych wieści dla naszego czytelnika. Były pracownik ponosi konsekwencje naruszenia zakazu konkurencji niezależnie od tego, czy jego były pracodawca poniósł szkodę majątkową. Przede wszystkim naruszenie umowy o zakazie konkurencji upoważnia byłego pracodawcę do wstrzymania wypłaty dalszych rat odszkodowania. Jest tak, jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 2011 r. (II PK 229/10, LEX nr 863983), poczynając od daty powzięcia o tym wiadomości. Jeżeli pracodawca wypłacał raty odszkodowania w czasie, gdy doszło już do naruszenia zakazu, ma prawo żądać ich zwrotu na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. SN zaznaczył, że kodeks pracy nie określa, czy odszkodowanie powinno zostać zwrócone pracodawcy za cały okres, za który zostało pracownikowi wypłacone (od początku obowiązywania zakazu konkurencji), czy też jedynie za ten czas, w którym prowadził on już działalność konkurencyjną (np. poczynając od miesiąca, w którym ją podjął). W piśmiennictwie podkreśla się, że czasami naruszenie przez byłego pracownika zakazu konkurencji w ostatnim okresie jego obowiązywania może powodować, że przestrzeganie go od początku trwania umowy traci jakiekolwiek znaczenie. Jeśli np. pod koniec obowiązywania umowy udostępni wiedzę zdobytą u byłego pracodawcy, dzięki której nowy szef szybciej wprowadzi na rynek produkt, nad którym pracuje też były zatrudniający, to trudno uznać, że przestrzeganie zakazu konkurencji przez jakiś okres trwania umowy miało znaczenie. Wydaje się, że w takiej sytuacji powinien zwrócić całe odszkodowanie. W piśmiennictwie są też głosy, że świadczenie pracownika polegające na zaniechaniu działalności konkurencyjnej ma charakter ciągły i niepodzielny. Dlatego częściowe jego wykonanie może nie mieć dla pracodawcy żadnego znaczenia.
Były pracownik, który naruszył umowę o zakazie konkurencji, ponosi też wobec byłego pracodawcy odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie kodeksu cywilnego. Jest tak jednak tylko wtedy, gdy skutkiem naruszenia zakazu jest szkoda majątkowa. Dochodzenie takiego odszkodowania może być dla pracodawcy kłopotliwe. Musi bowiem udowodnić naruszenie umowy, szkodę i jej wysokość oraz to, że między naruszeniem umowy i szkodą istnieje związek przyczynowy. Dlatego w wielu umowach o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia (i w analizowanej sytuacji) zamieszczane jest postanowienie o karze umownej. Sąd Najwyższy w wyroku z 7 czerwca 2011 r. podkreślił, że możliwość dochodzenia przez pracodawcę kary umownej z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez pracownika zobowiązania powstrzymania się od konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie jest uzależniona od wystąpienia szkody. Obowiązek pracodawcy ogranicza się w takiej sytuacji tylko do udowodnienia, że rzeczywiście doszło do złamania przez pracownika zakazu konkurencji oraz że taka sytuacja była objęta zapisem o karze umownej.
Wysokość kary umownej powinna być korygowana zasadami prawa pracy, bo do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy przepisy kodeksu cywilnego stosuje się nie wprost, a odpowiednio. Były pracownik może żądać zmniejszenia (miarkowania) kary umownej, jeżeli wykaże, że:
● zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, czyli interes byłego pracodawcy został w istotnym zakresie zaspokojony (np. jeśli udowodni, że przez prawie cały okres obowiązywania umowy powstrzymywał się od działalności konkurencyjnej, a podjęte pod sam koniec działania nie zniweczyły tej umowy) lub
● kara jest rażąco wygórowana.
W ocenie rażącego wygórowania kary umownej w klauzuli konkurencyjnej ma także znaczenie nie tylko wysokość odszkodowania oraz rozmiar szkody poniesionej przez pracodawcę, ale również sposób zachowania się pracownika związanego zakazem konkurencji.
Z orzecznictwa sądów
Zgodnie z art. 1012 k.p. były pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną byłemu pracodawcy wskutek naruszenia umowy o zakazie konkurencji na podstawie kodeksu cywilnego. Ponosi więc odpowiedzialność w pełnej wysokości (niezależnie od stopnia winy) i ma zastosowanie domniemanie jego odpowiedzialności (art. 361 par. 1 i art. 471 k.c.).
Wyrok SN z 6 kwietnia 2011 r., sygn. akt II PK 229/10, LEX nr 863983.
Kara umowna przysługująca pracodawcy za złamanie przez pracownika zakazu konkurencji nie powinna być rażąco wyższa od odszkodowania należnego pracownikowi za powstrzymywanie się od zakazu konkurencji.
Wyrok SN z 27 stycznia 2004 r., sygn. akt I PK 222/03, PiZS 2006/8/31.
Pracownik, który naruszy zakaz konkurencji, powinien zapłacić firmie odszkodowanie odpowiadające wynagrodzeniu przewidzianemu za jego przestrzeganie. Kara nie może go też rujnować finansowo. Nie można zaakceptować sytuacji, w której kara umowna – mająca zrekompensować firmie złamanie warunków umowy – zagrażałaby bytowi rodziny pracownika.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 1 stycznia 2006 r., sygn. akt III APa 37/06, LEX nr 1680102.
Podstawa prawna
Art. 1012, art. 300 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.). Art. 361, art. 405, art. 471, art. 483, art. 484 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).