Firma sponsorująca swoim pracownikom multikarnety sportowo-rekreacyjne nie musi od przekazanych na ten cel środków odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a także fundusze pracy (FP) i gwarantowanych świadczeń pracowniczych (FGŚP).
Tego typu dofinansowanie powinno jednak wynikać z regulaminu wynagrodzenia, a pracownicy muszą ponosić część kosztów związanych z zakupem danych świadczeń. Tak stwierdził Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
O interpretację przepisów wystąpił do ZUS przedsiębiorca, który ze środków obrotowych firmy postanowił wykupić dla swoich pracowników karnety umożliwiające m.in. korzystanie z siłowni, basenów oraz fitness. Przy czym zainteresowani otrzymaliby możliwość skorzystania z tego typu zajęć za częściową odpłatnością – firma potrącałaby za ich zgodą z wynagrodzenia 50 lub 70 proc. wartości karnetu. Przedsiębiorca podkreślił też, że dofinansowanie dla załogi tego typu usług wynika z zakładowego regulaminu wynagrodzenia. Wnioskodawca uznał, że od kwoty, jaką poniesie on na wykupienie karnetów – 30 lub 50 proc. ich wartości – nie powinien naliczać składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i na FP i FGŚP. Powód? Nie wszystkie przychody uzyskane przez pracownika ze stosunku pracy stanowią podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Do takich wyjątków, zgodnie z par. 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. z 1998 r. nr 61, poz. 1106 ze zm.), należą m.in. korzyści materialne wynikające z układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagrodzenia lub przepisów o wynagradzaniu, o ile polegają one na uprawnieniu do zakupu przedmiotów lub usług po cenach niższych od detalicznych. Zdaniem firmy kwota dofinansowania przez pracodawcę karnetów sportowych na podobnych zasadach jest również wolna od składek na ubezpieczenie zdrowotne (art. 81, ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r., t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 581 ze zm.).
Zakład uznał stanowisko firmy za prawidłowe. W wydanej interpretacji podkreślił, że aby korzyści materialne pracownika podlegały wyłączeniu z oskładkowania, prawo do ich uzyskania musi wynikać z układów zbiorowych, regulaminów wynagradzania lub przepisów wynagradzania. Ponadto dana korzyść musi przybrać formę niepieniężną, a zatrudnieni muszą ponieść część kosztów, bo w przeciwnym razie kwota przekazana przez pracodawcę na ten cel będzie stanowiła m.in. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu pracy.
Decyzja ZUS Oddział w Lublinie z 8 czerwca 2015 r., nr 662/2015