● Kiedy należna jest składka na Fundusz Emerytur Pomostowych

● Czy można ustalić wysokość emerytury na podstawie zeznań świadków

● Jak wykazać podwójną składkę zdrowotną

● Pod jakimi warunkami były członek zarządu nie ponosi odpowiedzialności za zaległości spółki

● W jakim przypadku ZUS może odstąpić od sporządzenia karty wypadku

● Spółka z o.o. zatrudnia pracownika na podstawie dwóch umów o pracę. Na podstawie jednej z nich pracownik wykonuje prace o szczególnym charakterze. Czy wynagrodzenie otrzymywane z tytułu umowy o pracę, w ramach której nie są wykonywane prace w szczególnych warunkach, należy uwzględnić w podstawie wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych?

Nie. Wynagrodzenie osiągane przez pracownika z tytułu umowy o pracę, w ramach której nie są wykonywane prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, nie stanowi podstawy wymiaru składek na FEP.
Pracodawca opłaca składki na FEP za pracownika, który spełnia łącznie następujące warunki: urodził się po 31 grudnia 1948 r. i wykonuje prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy o emeryturach pomostowych. Obowiązek ten powstaje z dniem rozpoczęcia przez niego pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, a ustaje z dniem zaprzestania wykonywania tych prac.
Podstawę wymiaru składek na FEP stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a więc w przypadku pracowników jest to przychód ze stosunku pracy w rozumieniu przepisów podatkowych. W przypadku gdy pracownika łączą z pracodawcą dwie umowy o pracę, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe stanowi suma przychodów z tytułu tych umów. Nie jest to równoznaczne z tym, że suma tych przychodów stanowi także podstawę wymiaru składek na FEP. Jeżeli bowiem prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze są wykonywane tylko w ramach jednej z umów o pracę, przychód z tytułu drugiej umowy nie powinien być uwzględniany w podstawie wymiaru składek na FEP. Wynika to z faktu, że wykonywanie na podstawie umowy o pracę prac, które nie są pracami w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy o emeryturach pomostowych, nie rodzi obowiązku opłacania składek na FEP.
Podstawa prawna
Art. 35 ust. 1 i 2 oraz art. 36 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (Dz.U. z 2008 r. nr 237, poz. 1656 ze zm.).
● Chcę wystąpić do ZUS z wnioskiem o ponowne ustalenie wysokości emerytury z uwzględnieniem wynagrodzenia za okres, za który udało mi się uzyskać świadectwo pracy. Nie posiadam dokumentu potwierdzającego wysokość wynagrodzenia w tym okresie, ale mam świadków, którzy mogą potwierdzić, jakie miałem wówczas zarobki. Czy jest szansa, żeby ZUS przeliczył moją emeryturę na podstawie zeznań świadków? Nie mam czasu ani ochoty na ewentualne postępowanie w sądzie.
Niestety nie. Ustawa o emeryturach i rentach z FUS pozwala na ponowne ustalenie prawa do świadczeń lub ich wysokości na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, w przypadku gdy po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Obowiązujące rozporządzenie w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (dalej: rozporządzenie) wskazuje natomiast, co może być środkiem dowodowym w postępowaniu przed ZUS. Środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument, na podstawie którego można ustalić ich wysokość.
W postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez ZUS tylko w wyjątkowych wypadkach przyjmuje się możliwość udowadniania zeznaniami świadków okresów zatrudnienia, zaliczanych do stażu emerytalno-rentowego. Przepisy nie dopuszczają natomiast w ogóle w takim postępowaniu zeznań świadków jako dowodu potwierdzającego wysokość wynagrodzenia, osiąganego przez wnioskodawcę.
Wprawdzie przepisy rozporządzenia zawierają ograniczenia dowodowe w postępowaniu przed ZUS, nie mają one jednak zastosowania w postępowaniu sądowym, opartym na zasadzie swobodnej oceny dowodów. Dopuszczalne jest zatem ustalenie wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego w oparciu o dowody zastępcze, w tym o zeznania świadków, opinię biegłego czy właściwie udokumentowane wynagrodzenie współpracownika, zajmującego tożsame stanowisko pracy. W postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 30 października 2013 r., sygn. akt III AUa 269/13).
W opisanej sytuacji, w oparciu o przedłożone przed organem rentowym dowody, czytelnik nie może więc liczyć na ponowne przeliczenie emerytury przez ZUS. Może to zrobić natomiast sąd.
Podstawa prawna
Par. 21 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. z 2011 r. nr 237, poz. 1412).
Art. 114 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.).
● Przedsiębiorca, który indywidualnie prowadzi działalność gospodarczą, jest zgłoszony z tego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego. W kwietniu został również wspólnikiem spółki jawnej. Czy powinien, jako wspólnik spółki jawnej, zgłosić się do ubezpieczenia zdrowotnego, czy też wystarczy, że w deklaracji ZUS DRA wykaże składkę na ubezpieczenie zdrowotne w podwójnej wysokości?
Przedsiębiorca, który jest już zgłoszony do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, nie powinien się zgłaszać do ubezpieczenia zdrowotnego jako wspólnik spółki jawnej. Wystarczy, że w deklaracji rozliczeniowej ZUS DRA wykaże składkę na ubezpieczenie zdrowotne w podwójnej wysokości.
Dla potrzeb ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego przedsiębiorca oraz wspólnik spółki jawnej są uważani za osoby prowadzące pozarolniczą działalność. Osoba, która prowadzi kilka rodzajów pozarolniczej działalności, obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym podlega tylko z jednej, wybranej przez siebie działalności. Dlatego też ubezpieczony, który prowadzi pozarolniczą działalność jako indywidualny przedsiębiorca i jako wspólnik spółki jawnej, obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym podlega tylko z tytułu jednej z tych działalności. Ubezpieczony, uzyskujący przychody z więcej niż jednego z rodzajów pozarolniczej działalności, składkę na ubezpieczenie zdrowotne opłaca odrębnie od każdego rodzaju działalności. W konsekwencji, przedsiębiorca prowadzący pozarolniczą działalność jako indywidualny przedsiębiorca i jednocześnie jako wspólnik spółki jawnej, składkę na ubezpieczenie zdrowotne powinien opłacać z tytułu każdej tej działalności.
Płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne osoby prowadzącej pozarolniczą działalność jest on sam. Jeżeli zatem ubezpieczony już się zgłosił do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako przedsiębiorca, nie musi ponownie zgłaszać się do tego ubezpieczenia jako wspólnik spółki jawnej. W takim przypadku powinien jednak w deklaracji rozliczeniowej ZUS DRA wykazać składkę na ubezpieczenie zdrowotne w podwójnej wysokości.
Podstawa prawna
Art. 4 pkt 2 lit. d, art. 8 ust. 6 pkt 1 i 4, art. 9 ust. 3 i art. 36 ust. 3 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121).
Art. 5 pkt 21, art. 82 ust. 3 i 5 pkt 2 i 9 oraz art. 84 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.).
● Czy jako były członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (pełniłem tę funkcję w latach 2011–2013) odpowiadam za długi składkowe wobec ZUS, skoro zarząd się zmienił? Dodam, że zarząd nie ponosi winy ani za powstanie zaległości, ani za niezłożenie wniosku o upadłość – spółka nie miała środków na poniesienie kosztów postępowania.
Istnieje taka możliwość. Zgodnie z ogólnymi zasadami, zawartymi w art. 116 par. 1 ordynacji podatkowej, które stosuje się także do składek, za zaległości podatkowe m.in. spółki z o. o. odpowiadają solidarnie, całym swoim majątkiem, członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu:
1) nie wykazał, że:
a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo
b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy,
2) nie wskazał mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Przepisy ordynacji podatkowej zawierają zarówno przesłanki pozytywne do stwierdzenia odpowiedzialności członka zarządu (muszą być spełnione), jak i przesłanki negatywne (które nie mogą zaistnieć). Do przesłanek pozytywnych zaliczyć należy pełnienie obowiązków członka zarządu w okresie, w którym powstała zaległość, oraz bezskuteczność egzekucji prowadzonej z majątku spółki. Przesłankami negatywnymi są natomiast te okoliczności, dzięki udowodnieniu których można zwolnić się od odpowiedzialności. Wśród nich są m.in. zgłoszenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości albo brak winy członka zarządu w niedochowaniu tych obowiązków.
Aby członek zarządu mógł uwolnić się od odpowiedzialności za zaległości składkowe spółki, konieczne jest wykazanie, że nie ponosi jakiejkolwiek winy – także nieumyślnej. Oznacza to, że musi udowodnić, że nie przewidywał i nie mógł w żaden sposób przewidzieć zaistnienia w danym momencie takiej sytuacji finansowej spółki, która wymagałaby zgłoszenia m.in. wniosku o ogłoszenie upadłości w celu zapewnienia ochrony interesów jej wierzycieli przed niewypłacalnością (tak: wyrok NSA z 22 listopada 2006 r., sygn. akt I FSK 189/06). Wykazanie braku winy nie będzie jednak łatwe. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że samo udowodnienie, iż np. spółka nie miała środków finansowych na pokrycie kosztów postępowania, wskazuje jedynie na to, że członek zarządu dopuścił do takiej sytuacji, w której prowadzenie postępowania upadłościowego byłoby bezcelowe. Zauważa się też, że takie stwierdzenie nie dowodzi, iż strona uczyniła wszystko, by nie dopuścić do zniweczenia celu postępowania upadłościowego przez stworzenie sytuacji, w której tylko niektórzy wierzyciele są zaspokajani kosztem innych (tak: wyrok WSA w Gliwicach z 17 lipca 2009 r., sygn. akt III SA/Gl 1500/08).
Wniosek – skoro w podanym stanie faktycznym przesłanki pozytywne odpowiedzialności prezesa zarządu zaistniały (pełnił to stanowisko w czasie powstania zaległości i egzekucja okazała się bezskuteczna), a spółka nie ma żadnego majątku, to jedyną możliwością uniknięcia odpowiedzialności za długi spółki jest wykazanie braku winy w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.
Podstawa prawna
Art. 116 par. 1 i 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).
Art. 31 i 32 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121).
● Złożyłem do ZUS zawiadomienie o wypadku, któremu uległem przy wykonywaniu działalności gospodarczej. W toku postępowania prowadzonego przez ZUS otrzymałem pismo stwierdzające, że w dniu wypadku nie podlegałem ubezpieczeniu wypadkowemu w prowadzeniu tej działalności, wobec czego organ odstępuje od sporządzenia karty wypadku. Czy ZUS może to zrobić? Na jakiej podstawie?
Trudno udzielić na te pytania jednoznacznej odpowiedzi. Przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dalej: ustawa wypadkowa) nie stanowią wprost podstawy do odstąpienia przez ZUS od sporządzenia karty wypadku. Ustawa wypadkowa wprowadza obowiązek ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku m.in. w stosunku do osób prowadzących pozarolniczą działalność. Z kolei tryb uznawania zdarzenia powstałego w okresie ubezpieczenia wypadkowego za wypadek przy pracy, kwalifikację prawną tego zdarzenia, wzór karty wypadku i termin jej sporządzenia określa rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. (dalej: rozporządzenie). Przepisy ustawy wypadkowej, jak również rozporządzenia, nie przewidują odstąpienia od sporządzenia karty wypadku.
Należy jednak zwrócić uwagę, że rozporządzenie określa tryb postępowania dotyczący zdarzeń wymienionych w art. 3 ust. 3 ustawy wypadkowej, które nastąpiły w okresie ubezpieczenia wypadkowego osób niebędących pracownikami. Skoro w toku postępowania przed ZUS ustalono, że w dniu wypadku zainteresowany nie podlegał ubezpieczeniu wypadkowemu, można przyjąć, że nie mają w tym przypadku zastosowania przepisy szczególne dotyczące obowiązku i sposobu sporządzania karty wypadku.
Niezależnie jednak od tego, w przypadku odmowy przyznania świadczenia przez ZUS od decyzji tej będzie przysługiwało czytelnikowi odwołanie do sądu.
Podstawa prawna
Art. 3 ust. 1, 3, art. 5 ust. 1 pkt 8 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.).
Par. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie trybu uznawania zdarzenia powstałego w okresie ubezpieczenia wypadkowego za wypadek przy pracy, kwalifikacji prawnej zdarzenia, wzoru karty wypadku i terminu jej sporządzenia (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1618).