Tylko jedna osoba na placu boju o fotel prezesa ZUS. 31 letnia Katarzyna Kalata jako jedyna z pięciorga kandydatów, zdobyła odpowiednią liczbę punktów podczas wczorajszego testu pisemnego.

To jednak nie oznacza, że znamy już nazwisko nowego szefa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - podkreślała w poranku RDC rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa - Błońska. "Na razie przeszła test, więc na razie musimy poczekać, to nie jest jeszcze koniec" - powiedziała.

Minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że o pracy komisji konkursowej i przebiegu rywalizacji będzie mógł powiedzieć dopiero po zakończeniu całej procedury.

Ostateczną decyzję podejmie premier Ewa Kopacz. Wcześniej Katarzyna Kalata musi przejść pomyślnie rozmowę kwalifikacyjną, ta - 14 kwietnia. Jeśli tak się stanie, minister pracy będzie mógł ją zarekomendować Ewie Kopacz. Ta może wręczyć Kalacie nominację lub ogłosić kolejny konkurs.

Obecnie Zakładem Ubezpieczeń Społecznych kieruje Elżbieta Łopacińska. Funkcję tę będzie pełniła do czasu wyłonienia nowego prezesa.