● Czy nadanie pisma za granicą jest równorzędne z wysłaniem go z Polski
● Złożyłem wniosek o umorzenie należności z tytułu składek, ale przez nieuwagę go nie podpisałem. ZUS wezwał mnie do uzupełnienia braków formalnych poprzez złożenie wniosku zawierającego podpis. Wezwanie zostało doręczone na wskazany przeze mnie adres w Polsce, choć faktycznie przebywam we Francji. O zawartości pisma poinformowała mnie moja mama, która je odebrała. Prawidłowo podpisany wniosek nadałem we francuskim urzędzie pocztowym w ostatnim dniu siedmiodniowego terminu wskazanego w wezwaniu. ZUS jednak pozostawił mój wniosek bez rozpoznania, uznając, że nie uzupełniłem go w terminie. Czy słusznie?
Ewa Bogucka-Łopuszyńska
radca prawny
Tak. Aby termin został zachowany, osoba przebywająca za granicą musiałaby złożyć pismo w polskim urzędzie konsularnym.
Nadanie pisma w placówce pocztowej operatora zagranicznego nie oznacza zachowania terminu, niezbędne jest jego wysłanie w polskim urzędzie pocztowym (na terenie kraju) lub polskiej placówce konsularnej (za granicą). Orzecznictwo sądów administracyjnych prezentuje w tej kwestii jednolite stanowisko, zgodnie z którym w przypadku gdy pismo zostało wysłane w zagranicznym urzędzie pocztowym, termin do jego wniesienia należy uznać za zachowany tylko wtedy, jeżeli przed jego upływem zostało ono przekazane polskiej placówce pocztowej operatora publicznego.
Przepisy kodeksu postępowania cywilnego obecnie stanowią, że oddanie pisma procesowego nie tylko w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy – Prawo pocztowe, lecz także w placówce pocztowej operatora świadczącego powszechne usługi pocztowe w innym państwie członkowskim UE, jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. Przepisy kodeksu postępowania administracyjnego nie zostały jeszcze w tym zakresie zmienione.
W opisanej sytuacji w treści wniosku czytelnik nie określił właściwego adresu do doręczeń, pod którym faktycznie przebywa. Wezwanie zostało zatem prawidłowo doręczone na wskazany adres w Polsce oraz odebrane przez dorosłego domownika – matkę. Zawierało ono pouczenie, że nieusunięcie braku formalnego (podpisu) w terminie spowoduje pozostawienie wniosku o umorzenie bez rozpoznania. Dla zachowania terminu na uzupełnienie ważne było zatem jego przekazanie w ciągu wyznaczonych 7 dni albo w urzędzie konsularnym, albo w polskiej placówce pocztowej.
Wobec niezachowania terminu do uzupełnienia braków formalnych ZUS prawidłowo na podstawie art. 64 par. 2 k.p.a. pozostawił wniosek bez rozpoznania.
Podstawa prawna
Art. 57 par. 5, art. 64 par. 2 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 267 ze zm.).
Art. 165 par. 2 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).
● Zatrudniamy na podstawie umowy o pracę pracownicę, która ma dodatkowy etat w innej firmie. Obecnie w obu zakładach pracy korzysta z urlopu rodzicielskiego, z którego powraca w końcu kwietnia 2015 r. Czy po jej powrocie z urlopu każdy z jej pracodawców będzie zwolniony z obowiązku opłacania za nią składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych? Czy też takie prawo będzie miał tylko jeden z nich, a jeśli tak, to który?
Adam Jagiełło
Po powrocie pracownicy z urlopu rodzicielskiego każdemu z zatrudniających ją pracodawców będzie przysługiwało zwolnienie z obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych aż do wyczerpania okresu 36 miesięcy kalendarzowych następujących po miesiącu, w którym pracownica zakończyła urlop.
Pracodawca ma obowiązek opłacania składek na FP za pracownika, jeżeli podstawa wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe, w przeliczeniu na okres miesiąca, jest co najmniej równa kwocie minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku pracownika w pierwszym roku pracy – kwocie 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. Pracodawcy w rozumieniu ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności mają również obowiązek opłacania za pracownika, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, składek na FGŚP. Płatnik nie ma jednak obowiązku opłacania składek na FP i FGŚP za zatrudnionych pracowników powracających z urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego lub urlopu wychowawczego w okresie 36 miesięcy, począwszy od pierwszego miesiąca po powrocie z takiego urlopu. Obowiązujące przepisy nie dają więc podstaw do przyjęcia, że w przypadku gdy pracownica jest zatrudniona przez dwóch lub więcej pracodawców, zwolnienie ze składek przysługuje tylko jednemu z nich.
Podstawa prawna
Art. 104 ust. 1 pkt 1 lit. a i art. 104a ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 149).
Art. 9, 9a i 10 ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 272 ze zm.).
● Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy i z wynagrodzeniem wyższym od minimalnego zamierza rozpocząć indywidualną działalność gospodarczą. Czy z tego tytułu oprócz obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego będzie mógł zgłosić się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, nie opłacając przy tym pozostałych składek na ubezpieczenia społeczne oraz Fundusz Pracy?
Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych
Nie. Przedsiębiorca, który z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, nie może przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Nie jest również możliwe podleganie przez niego dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu bez jednoczesnego podlegania pozostałym ubezpieczeniom społecznym.
Osoba prowadząca pozarolniczą działalność, w tym pozarolniczą działalność gospodarczą, jest objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i wypadkowym. Jedynie ubezpieczenie chorobowe jest dla przedsiębiorcy dobrowolne. Podkreślenia jednak wymaga, że przedsiębiorca do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego może przystąpić tylko wtedy, gdy z tytułu tej działalności ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlega obowiązkowo, co nie zawsze ma miejsce. Nie należą bowiem do rzadkości przypadki, gdy przedsiębiorca ma inny tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń, który wyklucza podleganie im z tytułu pozarolniczej działalności. Z taką sytuacją mamy do czynienia wtedy, gdy jest jednocześnie zatrudniony w ramach stosunku pracy, a podstawa wymiaru składek na pracownicze ubezpieczenia społeczne – w przeliczeniu na okres miesiąca – jest co najmniej równa kwocie minimalnego wynagrodzenia. W przypadku takiego zbiegu tytułów do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych pracownik-przedsiębiorca podlega obowiązkowo tym ubezpieczeniom tylko ze stosunku pracy. Działalność gospodarcza stanowi zaś wtedy tytuł do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych o charakterze dobrowolnym, co wyklucza objęcie przedsiębiorcy ubezpieczeniem chorobowym na jego wniosek.
Podstawa prawna
Art. 6 ust. 1 pkt 1 i 5, art. 8 ust. 6 pkt 1, art. 9 ust. 1 i 1a, art. 11 ust. 2 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121).
● Mój ojciec prowadził działalność gospodarczą i zatrudniał kilka osób. Kiedy 3 listopada 2014 r. zmarł, okazało się, że nie zdążył zapłacić składek za październik. Czy jako spadkobierca odpowiadam za nieopłacone składki na ubezpieczenia społeczne, których termin zapłaty przypadał po dacie śmierci ojca?
Ewa Bogucka-Łopuszyńska
radca prawny
Nie. Zasady odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania spadkodawcy z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne regulują przepisy ordynacji podatkowej, które znajdują zastosowanie na mocy odesłania zawartego w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa). Zgodnie z art. 98 ordynacji podatkowej do odpowiedzialności za zobowiązania spadkodawcy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz odpowiedzialności za długi spadkowe. Niezapłacone w terminie składki oraz należności z nimi związane mogą więc być pobrane przez ZUS od spadkobiercy płatnika (osoby zobowiązanej do zapłaty takich składek) w granicach odpowiedzialności danego spadkobiercy za długi spadku.
Jednak zobowiązania powstałe po śmierci przedsiębiorcy nie są jego zobowiązaniami, wobec czego nie ma podstaw do przenoszenia za nie odpowiedzialności na spadkobierców. Nie ma również podstaw do przeniesienia odpowiedzialności za zobowiązania powstałe przed dniem otwarcia spadku, czyli śmierci, ale ujawnione po tym dniu. ZUS wydając decyzję o zakresie odpowiedzialności poszczególnych spadkobierców, określa wysokość znanych – w dniu otwarcia spadku – zobowiązań spadkodawcy.
Co prawda, pojęcie zaległości z tytułu składek nie zostało zdefiniowane w ustawie systemowej, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że przez zaległą należy rozumieć nieopłaconą w terminie składkę, która stała się wymagalna.
W związku z powyższym spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za zaległości spadkodawcy z tytułu tylko tych składek na ubezpieczenia społeczne, których termin płatności upłynął i które były wymagalne na dzień śmierci spadkodawcy. Nie odpowiadają natomiast za nieopłacone składki, które będą wymagalne dopiero po dniu otwarcia spadku.
W omawianej sytuacji przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą zmarł 3 listopada 2014 r., a więc przed terminem płatności składki za październik, który upływał 10 listopada 2014 r. Spadkobierca nie będzie zatem odpowiadał za tę składkę, ponieważ w chwili otwarcia spadku nie była ona wymagalna.
Podstawa prawna
Art. 97, 98 i 100 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).
Art. 31 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
● Pracownik zwrócił się do nas o nieopłacanie za niego od listopada 2014 r. składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w związku z osiągnięciem kwoty 30-krotności prognozowanego miesięcznego wynagrodzenia. Na tej podstawie za listopad składki nie zostały za niego opłacone. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe za ten miesiąc wyniesie więc 0 zł, a na pozostałe – 9000 zł. Po ograniczeniu podstawy wystąpiliśmy do ZUS o potwierdzenie, czy pracownik rzeczywiście w listopadzie osiągnął kwotę rocznego limitu. Otrzymaliśmy informację, że nie, a podstawa wymiaru na ubezpieczenie emerytalne i rentowe powinna wynosić jednak 5000 zł. Czy możemy złożyć korektę dokumentów i należne składki potrącić z bieżącego wynagrodzenia pracownika? Czy możemy pracownika obciążyć odsetkami za zwłokę?
Andrzej Radzisław
radca prawny
W raporcie rozliczeniowym płatnik nalicza składki na ubezpieczenia społeczne od wszystkich przychodów stanowiących podstawę wymiaru składek, które pracownik uzyskał w miesiącu kalendarzowym, za który składany jest raport.
W przypadku ubezpieczeń emerytalnego i rentowych obowiązuje maksymalna roczna podstawa wymiaru składek, po przekroczeniu której składki nie powinny być opłacane. W 2014 r. ten limit wynosił 112 380 zł.
Płatnik jest nadal zobowiązany do naliczania i odprowadzania składek na ubezpieczenia chorobowe, wypadkowe, zdrowotne oraz FP i FGŚP. Przy ustalaniu limitu 30-krotności uwzględnia się podstawy wymiaru składek emerytalnych i rentowych z wszystkich tytułów, z których w danym roku za ubezpieczonego były opłacane składki.
Jeżeli do opłacenia składek na te ubezpieczenia jest zobowiązany więcej niż jeden płatnik, ubezpieczony ma obowiązek zawiadomić każdego z nich o osiągnięciu kwoty rocznego limitu. Na podstawie tak uzyskanej informacji płatnik zaprzestaje opłacania składek emerytalnej i rentowych, i zaznacza to w raporcie ZUS RCA.
Jeżeli na podstawie informacji od pracownika płatnik od części przychodu wypłaconego nie naliczył składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a później się okazało, że podstawa wymiaru składek na te ubezpieczenia została zaniżona, jest zobowiązany złożyć korektę dokumentów za ten miesiąc. W omawianym przykładzie w skorygowanym raporcie ZUS RCA w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe powinna zostać wykazana kwota 5000 zł jako podstawa na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a na zdrowotne – kwota 8314,50 zł, tj. 9000 zł – (5000 zł x 13,71 proc.).
Oczywiście oprócz korekty raportu płatnik będzie zobowiązany skorygować za ten miesiąc także deklarację rozliczeniową.
Zadłużenie powstało na skutek błędnej informacji od pracownika, dlatego on odpowiada za powstałe zadłużenie. Bez jego zgody nie można jednak potrącić zaległych składek z wynagrodzenia. Jeżeli ubezpieczony nie zgodzi się na potrącenie, płatnik powinien przekazać do ZUS kopię oświadczenia złożonego przez pracownika, co będzie stanowiło dla organu podstawę do dochodzenia od niego tych należności. Gdy płatnik po złożeniu korekty dokumentów ureguluje składki finansowane ze swoich środków (bez odsetek za zwłokę), to ZUS będzie dochodził pozostałej kwoty, w tym również odsetek za zwłokę, od ubezpieczonego. Gdy płatnik nie ureguluje zaległości nawet w części, ZUS będzie dochodził całości od ubezpieczonego.
Podstawa prawna
Art. 19 ust. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).