Po śmierci mojej babci na mnie spadła konieczność zorganizowania pogrzebu. Taka sytuacja zdarzyła mi się po raz pierwszy w życiu – opowiada pan Rafał. – Kiedy skontaktowałem się zakładem pogrzebowym, zaproponowano mi, że zajmą się wszystkim i nie muszę im nic płacić, bo oni rozliczą się z ZUS z zasiłku pogrzebowego. Zgodziłem się, a teraz nie wiem, czy słusznie. Czy zakład pogrzebowy ma prawo do takiego działania
Tak, to powszechna praktyka. Gdy umiera ktoś bliski, musimy zorganizować pogrzeb, nawet jeśli nie mamy do tego głowy. Wtedy w sukurs przychodzą specjaliści: ZUS finansuje (przynajmniej częściowo) koszty, a organizacją – od znalezienia miejsca na cmentarzu po zakup kwiatów – mogą się zająć pracownicy zakładu pogrzebowego.
Kiedy umiera osoba ubezpieczona (a nawet nieubezpieczona, ale ubezpieczony organizuje pogrzeb), ZUS wypłaca zasiłek w wysokości 4 tys. zł temu członkowi rodziny zmarłego (a nawet niespokrewnionej osobie), który sfinansował koszty pogrzebu. Nie jest to wielka kwota w porównaniu ze zwyczajowymi kosztami, ale zakład pogrzebowy może tak skalkulować wydatki, by zmieściły się w kwocie zasiłku, albo przekroczyły go tylko nieznacznie. Oczywiście koszty pogrzebu mogą być – jeśli taka nasza wola – dowolnie wysokie, wtedy jednak trzeba zakładowi pogrzebowemu dopłacić.
W praktyce więc zasiłku pogrzebowego z ZUS członkowie rodziny nawet nie oglądają. Jeśli powierzymy przedsiębiorcy pogrzebowemu wszystkie sprawy, on także odbierze z ZUS zasiłek. Musimy tylko podpisać stosowne dokumenty. Oczywiście to my decydujemy o szczegółach i możemy mieć cały czas wgląd w kalkulację wydatków, na jakie się decydujemy w związku z pogrzebem.
Pracownicy zakładów podkreślają zalety tego rozwiązania, przypominając, że ZUS nie wypłaca zasiłku pogrzebowego natychmiast. Pieniądze wysyłane są przelewem albo przekazem pocztowym w ciągu miesiąca od daty złożenia wniosku z kompletem dokumentów. Jeśli zdamy się na zakład pogrzebowy, ten niejako skredytuje nam tę kwotę.
Podstawa prawna
Art. 77–81 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1440).