Koniec z wiecznymi umowami na czas określony. Rząd chce, by pracodawca mógł je podpisywać z pracownikiem na nie dłużej niż trzy lata - włącznie z okresem próbnym.

Stosowne zmiany w kodeksie pracy rozpatrywał w tym tygodniu Komitet Stały Rady Ministrów. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w radiowej Jedynce, że rząd chce dać pracownikom większą stabilność zatrudnienia.

Kosiniak-Kamysz mówił, że nowela kodeksu pracy zakłada również zmiany trwania okresu wypowiedzenia. Przy półrocznym stażu pracy ma on wynosić dwa tygodnie. Jeśli pracownik przepracuje od pół roku do trzech lat - wypowiedzenie ma wynosić miesiąc, a każdy dłuższy staż będzie dawał możliwość 3 miesięcy wypowiedzenia.

Minister pracy ma nadzieję, że zmiany wejdą w życie jeszcze przed wakacjami.