Posłowie PO chcą uporządkować system orzekania o dysfunkcjach zdrowotnych. Nie wszystkie zmiany będą jednak korzystne dla niepełnosprawnych i ich pracodawców.
Zmianę przepisów w zakresie orzekania przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 ze zm.).
Zakłada on m.in. uchylenie art. 5a ustawy. Obecnie na wniosek zainteresowanej osoby mającej dokument zaliczający ją do jednej z grup inwalidzkich – wydany np. przez ZUS czy KRUS – zespół automatycznie przekłada go na orzeczenie o stopniu niepełnosprawności ze wskazaniami do ulg i uprawnień. Na przykład osobie z pierwszą grupą inwalidzką wystawiane jest orzeczenie o znacznym poziomie niepełnosprawności.
– Zdarza się, że orzeczenia organów rentowych zostały wydane wiele lat temu i bezterminowo. Natomiast w tym czasie zmienił się stan zdrowia osoby, który nie kwalifikowałby jej teraz do tego poziomu dysfunkcji zdrowotnej. Mimo to musimy jej wydać właśnie taki dokument – tłumaczy Bożena Zimoch, przewodnicząca PZON we Wrocławiu.
Nowelizacja reguluje też sytuację osób, które występują do PZON i uzyskują nowy dokument potwierdzający dysfunkcję zdrowotną, w przypadku gdy cały czas jest ważne orzeczenie, które zostało wydane im wcześniej.
– Czasami jedna osoba ma nawet dwa lub trzy orzeczenia. Co więcej, zdarza się, że są one różnej treści i nie wiadomo, które ma być stosowane. Nie ma też podstawy prawnej do uchylenia któregoś z nich – wyjaśnia Beata Podleśny, przewodnicząca PZON w Rybniku.
Projekt zakłada, że w takich przypadkach to nowe orzeczenie będzie z mocy prawa uchylać dotychczasowe dokumenty o niepełnosprawności lub jej stopniu.
Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, zwraca jednak uwagę, że obecnie obowiązuje zasada, zgodnie z którą firma uwzględnia orzeczenie korzystniejsze dla pracownika.
– Pracodawcy mogą mieć problem, gdy taka osoba, która dotychczas miała orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, wystąpiła o nowe, przyznające jej poziom lekki i nie powiadomiła go o jego uzyskaniu – dodaje.
To zaś może skutkować nieświadomym, chociaż bezprawnym pobieraniem wyższego dofinansowania do pensji pracownika.
Etap legislacyjny
Projekt czeka na I czytanie w Sejmie