Do końca sierpnia 2016 roku szkoły, przy których funkcjonują „zerówki” muszą dostosować lokale do nowych wymogów ppoż. określonych w rozporządzeniu. W niektórych przypadkach konieczna będzie wymiana drzwi czy wybudowanie drugiego wyjścia ewakuacyjnego. Koszty realizacji spadną na samorządy.

Nowe obowiązki wynikają z rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 31.12.14 r. w sprawie wymagań ochrony przeciwpożarowej, jakie musi spełnić lokal, w którym jest prowadzone przedszkole utworzone w wyniku przekształcenia oddziału przedszkolnego lub oddziałów przedszkolnych zorganizowanych w szkole podstawowej.

Chodzi o przekształcenia, które nastąpią z końcem sierpnia 2016 roku. Wtedy to istniejące czasie oddziały przedszkolne lub oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych staną się przedszkolami i funkcjonować będą jako zespoły szkolno-przedszkolne.

Zgodnie z zapewnieniami Ministerstwa Edukacji Narodowej, przyjęte w rozporządzeniu założenia uwzględniają codzienne, rutynowe sytuacje, w których dzieci będą przebywały w lokalu przedszkola, oraz w których rutynowo będą przemieszczały się po budynku szkolnym, jeżeli organizacja funkcjonowania przedszkola będzie wymagała korzystania przez dzieci ze stołówki szkolnej, szatni szkolnych i sali gimnastycznej.
Jak zmiany mają wyglądać w praktyce? Będą one różnić się w zależności od ilości osób w grupach w przedszkolnych. Część szkół będzie musiała znaczenie przeorganizować własne przestrzenie. Konieczne bowiem będzie oddzielenie części budynku przeznaczonej dla najmłodszych ognioodpornymi drzwiami. Zgodnie z wydanym rozporządzeniem, każda szkoła przy której funkcjonować będzie oddział przedszkolny, musi posiadać dwa wyjścia ewakuacyjne.

Kto za to zapłaci?

Realizacja założeń postanowienia odczują samorządy. Wymagane drzwi, które mają oddzielać część szkolną o przedszkolnej muszą bowiem spełniać odpowiednią klasę odporności EI30. Wyposażone muszę one zostać w samozamykający mechanizm. Jak szacuje MEN, koszty wymiany drzwi to koszt 2,5 tys. zł. Większym wydatkiem będzie natomiast przebudowa ścian, które również powinny posiadać odpowiednią klasę odporności. Choć większości w szkół ściany wykonane są zgodnie wymaganiami rozporządzenia w konstrukcji murowej lub żelbetowej. Niektóre jednak placówki, których ściany zrobione są np. z płyt kartonowo-giposwych lub ze szkła będą musiały zostać przebudowane.

Przykładowo drzwi oddzielające przedszkole od pozostałej części budynku muszą spełniać odpowiednią klasę odporności (EI30) i być wyposażone w mechanizm samozamykający. To koszt rzędu 2-2,5 tys. zł. Pomieszczenia, w których przebywają dzieci, będą musiały być wyposażone w co najmniej dwa wyjścia, z czego jedno na zewnątrz budynku. W tym przypadku trzeba liczyć się z wydatkiem ok. 15 tys. zł.

Zwiększone wymagania nie będą musiałby być spełnione jeśli między innymi:

• lokal jest użytkowany przez nie więcej niż 25 dzieci;
• lokal znajduje się na pierwszej kondygnacji nadziemnej budynku i stanowi zwarty zespół przylegających do siebie i powiązanych funkcjonalnie pomieszczeń, przeznaczonych do celów prowadzenia przedszkola;
• lokal znajduje się w strefie pożarowej wykonanej z elementów nierozprzestrzeniających ognia;
• lokal posiada co najmniej dwa wyjścia na zewnątrz, przy czym jednym z nich są drzwi wyjściowe z lokalu, a drugim inne drzwi lub okno umożliwiające ewakuację dzieci w sposób bezpieczny bezpośrednio na przestrzeń otwartą;
• lokal jest wyposażony w gaśnice zgodnie z wymaganiami określonymi w przepisach dotyczących ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, niezależnie od gaśnic zastosowanych w strefie pożarowej, w której znajduje się lokal; do wyposażenia lokalu stosuje się gaśnice o skuteczności gaśniczej co najmniej 21A;
• stałe elementy wyposażenia i wystroju wnętrz lokalu oraz znajdujące się w nim wykładziny podłogowe są co najmniej trudno zapalne;