Rząd z dnia na dzień pozbawił niektórych marynarzy prawa do wykonywania zawodu – alarmuje rzecznik praw obywatelskich w piśmie do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Chodzi o zmiany wynikające z rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z 7 sierpnia 2013 r. w sprawie wyszkolenia i kwalifikacji członków załóg statków morskich (Dz.U. poz. 937), które weszły w życie już następnego dnia po ich ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Jego wprowadzenie oznaczało dla wielu marynarzy konieczność uzyskania nowych kwalifikacji. Przykładowo zmiany dotyczyły kapitanów żeglugi wielkiej na statkach o pojemności brutto 3000 i powyżej. W ich wypadku wprowadzono wymóg posiadania dyplomu starszego oficera na takich statkach oraz dodatkowej 6-miesięcznej praktyki pływania na tym stanowisku na jednostkach handlowych w żegludze międzynarodowej.
„Do biura rzecznika wpływają skargi obywateli, często w sposób dramatyczny przedstawiające sytuację osób, które w związku z wejściem w życie rozporządzenia utraciły możliwość wykonywania wyuczonego zawodu” – wskazuje prof. Irena Lipowicz, RPO.
– Przez te zmiany wiele osób miało problem z podjęciem pracy, a inne musiały ją przerwać, aby spełnić wskazane w rozporządzeniu wymogi i uzupełnić niezbędne dokumenty – mówi Andrzej Kościk, przewodniczący Krajowej Sekcji Morskiej i Rybaków NSZZ „Solidarność”. Dodaje, że obecnie w żegludze morskiej pracuje ok. 40 tys. osób.
– Tylko w ciągu pół roku od wprowadzenia tych zmian urząd przyjął prawie 24 tys. wniosków o wydanie dokumentów. Dla porównania zazwyczaj miesięcznie wpływa ich około kilkuset – wylicza Ewa Wieczorek, naczelnik biura dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie.
RPO w piśmie do resortu zwraca uwagę na niedochowanie konstytucyjnych standardów przy wprowadzeniu w życie tego aktu. „Nakaz zachowania odpowiedniego okresu przejściowego stanowi jeden z komponentów składających się na treść zasady demokratycznego państwa prawnego i wynika wprost z zasady zaufania do niego” – podkreśla prof. Irena Lipowicz.
Uzupełnia, że z udzielonych przez MIR wyjaśnień wynika, iż niezachowanie vacatio legis było podyktowane koniecznością zapewnienia ciągłości regulacji, ponieważ poprzedzające rozporządzenie wygasło. Wyjaśnienia te nie przekonują jednak RPO. Jej zdaniem przy wprowadzaniu zmian określających zasady dostępu do zawodu trzeba uwzględnić interes obywateli zainteresowanych jego wykonywaniem. Prosi więc ministerstwo o zastanowienie się nad podjęciem działań, które wyeliminowałyby negatywne skutki w sferze praw i wolności obywatelskich tego stanu rzeczy.