Będzie łatwiej o zasiłek dla opiekunów niepełnosprawnych dorosłych. Z ustawy o świadczeniach rodzinnych znika przepis stanowiący, że warunkiem otrzymania zasiłku jest rezygnacja z zatrudnienia na rzecz opieki nad bliskim niepełnosprawnym.

"Świadczenie wynosi 520 złotych miesięcznie, ale mimo że niewysokie, jest znaczną pomocą dla opiekunów" - mówi Danuta Bodzioch, zajmująca się niepełnosprawnym mężem. Jak podkreśla, z powodu opóźnienia w złożeniu wniosku nie otrzymała świadczenia za jeden miesiąc, który ciężko było jej rodzinie przetrwać, choć - jak mówi - 520 złotych zasiłku to grosze.

W ocenie Danuty Bodzioch, patrząc na wysokość zasiłku, praca opiekuna przeliczona na godziny ma niewielką wartość: wypada 69 groszy za godzinę. Jak podkreśla kobieta, opieka trwa 24 godziny na dobę. "W tym czasie, opiekunowie dorosłej osoby niepełnosprawnej są do dyspozycji i kiedy trzeba robią wszystko: dźwigają, myją, karmią, dozują leki" - mówi Danuta Bodzioch.

Tomasz Wardach z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zaznacza, że kryterium rezygnacji z pracy nie będzie już brane pod uwagę przy staraniu o specjalny zasiłek opiekuńczy. Otrzymają go także ci wnioskodawcy, którzy nigdy nie pracowali. Pozostanie natomiast kryterium dochodowe. Wynosi ono obecnie 664 złote miesięcznie na osobę w rodzinach opiekuna i podopiecznego łącznie.

Resort pracy i polityki społecznej nie ma danych, ile osób może skorzystać ze zmiany w zasadach przyznawania świadczeń. Środowisko opiekunów niepełnosprawnych dorosłych szacuje, że może to być kilka tysięcy osób.

Od nowego roku nastąpi korzystna zmiana także dla rodziców niepełnosprawnych dzieci. Wzrośnie świadczenie pielęgnacyjne z 1000 do 1200 złotych miesięcznie.