Resort finansów sprzeciwia się wprowadzeniu mechanizmu zwiększania kwot przekazywanych gminom na wydawanie dokumentów uprawniających rodziny wielodzietne do zniżek.



Taka uwaga została złożona w trakcie konsultacji nad projektem ustawy o karcie dużej rodziny. Samorząd za wydanie kart dla jednej rodziny (niezależnie od liczby jej członków) ma otrzymać 8,93 zł, a kwota ta ma być waloryzowana co dwa lata o wskaźnik inflacji. Ministerstwo Finansów uważa, że zapisy te powinny być wykreślone. Wskazuje, że taka wysokość dotacji przysługuje gminom obecnie, gdy program wspierania dużych rodzin jest prowadzony na podstawie rządowego rozporządzenia. Kwoty na pokrycie kosztów obsługi powinny więc być zachowane w sytuacji, gdy jest on przenoszony do ustawy.
Sprzeciw resortu finansów budzi też propozycja zwolnienia rodzin z opłaty skarbowej za uzyskanie odpisów skróconych aktów stanu cywilnego, które należy przedstawić, aby otrzymać kartę lub jej duplikat. – Zmiana ta spowoduje uszczuplenie dochodów gmin – uważa Hanna Majszczyk, wiceminister finansów.
Z kolei zdaniem Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji rozważenia wymaga wprowadzenie do ustawy zapisów, które umożliwią składanie wniosków o wydanie karty w dowolnie wybranym samorządzie, niezależnie od miejsca zamieszkania członka rodziny.
Swoje zastrzeżenia przedstawił też Związek Dużych Rodzin „Trzy plus”.
– Postulujemy wprowadzenie ustawowego zakazu wydawania karty w ośrodkach pomocy społecznej. Taka praktyka umacnia niekorzystny wizerunek rodziny wielodzietnej – podkreśla Paweł Woliński z ZDR.
Dodaje, że karta powinna zyskać rangę dokumentu, który potwierdzałby status rodziny wielodzietnej w sytuacji, gdy jej członkowie będą stroną w postępowaniach realizowanych na podstawie innych ustaw, np. przy staraniu się o świadczenia z pomocy społecznej.
Swoje propozycje zmian przedstawił też Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET, który uważa, że apteki powinny mieć prawo przystępowania do programu. Uniemożliwiają im to jednak przepisy prawa farmaceutycznego, które zakazują tym placówkom reklamy. Szanse na taką zmianę nie są duże, ponieważ taka nowelizacja leży w gestii resortu zdrowia, a ten nie przewiduje zmian w tym zakresie.
Etap legislacyjny
Konsultacje projektu ustawy