Samorządy będą zalecały dyrektorom szkół podstawowych, aby przyjmowali więcej niż 25 uczniów do klas. Inaczej zajęcia będą się odbywały na dwie zmiany.
Opiekunowie sześciolatków nawet w grudniu mogą otrzymać z poradni psychologiczno-pedagogicznych opinie o potrzebie odroczenia obowiązkowej nauki. Taką możliwość daje art. 1 pkt 2 ustawy z 24 kwietnia 2014 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty (Dz.U. poz. 642). Wcześniej termin upływał 30 czerwca roku, w którym dziecko zobowiązane było rozpocząć naukę w podstawówce. Z kolei art. 1 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1265) zobowiązuje gminy do tego, aby zajęcia edukacyjne w klasach I–III szkoły podstawowej były prowadzone w oddziałach liczących nie więcej niż 25 uczniów. Po wakacjach zasada ta obejmie uczniów pierwszych klas, od września 2015 r. – drugich, a w kolejnym roku szkolnym – trzecich. W efekcie jeśli uczniów będzie np. 26, to konieczne jest utworzenie dwóch oddziałów i zatrudnienie dodatkowego nauczyciela.
– Rząd i parlamentarzyści nie przewidzieli tego, że jeśli np. uczniowie w październiku otrzymają odroczenie od nauki i wrócą do przedszkola, to teoretycznie możemy zrezygnować z dwóch oddziałów i połączyć je w jeden – tłumaczy Tadeusz Kołacz, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta w Chrzanowie.
Problem w tym, że przepisy Karty nauczyciela nie pozwalają zwolnić pedagoga, który uczy w jednym z oddziałów. – Trzeba więc czekać do maja i wtedy podejmować decyzje o ewentualnym wypowiedzeniu umowy – dodaje Tadeusz Kołacz.
– Ten limit jest absurdalny i może spowodować, że w wielu szkołach dzieci będą się uczyły na dwie zmiany. Dlatego jeśli rodzice się zgodzą na to, aby w klasie było 26 lub 27 uczniów, to będziemy tak robić bez względu na kontrole z kuratorium i wydawane nam zalecenia – zapowiada Ryszard Stefaniak, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta w Częstochowie.
Uważa, że opiekunowie nie będą się zgadzać, aby rozdzielać dzieci, które są związane od przedszkola. Gminy podkreślają, że większość zajęć, w tym z języka obcego, i tak jest prowadzona w mniejszych grupach.
Również MEN dostrzegło problem. W projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty wprowadziło możliwość zwiększania oddziałów w klasach I–III szkoły podstawowej do 27 uczniów. Klasa może być jeszcze liczniejsza, ale pod warunkiem zatrudnienia dodatkowo asystenta nauczyciela. Proponowane zmiany wejdą jednak w życie dopiero w roku szkolnym 2015/2016.