Jesień i zima to miesiące trudne dla rynku pracy. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz ma jednak nadzieję, że jeśli nawet w listopadzie i grudniu nastąpi wzrost bezrobocia to będzie dużo mniejszy niż w latach poprzednich.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że jego resort podjął liczne działania mające wspierać rynek pracy. Są to między innymi gwarancje dla młodzieży od stycznia 2014 roku, 5 miliardów złotych na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu czy reforma urzędów pracy, mająca na celu bardziej efektywne trafianie do potrzebujących.

Minister podkreślił, że widać wracające ożywienie nie tylko na rynkach finansowych ale też na rynku pracy. Przypomniał, że z szacunków jego resortu wynika, że bezrobocie w październiku wyniosło 13 procent. a osób bez pracy było o 6 tysięcy 700 osób mniej niż we wrześniu. Minister zwrócił uwagę, że jest to już ósmy miesiąc z rzędu spadku bezrobocia, około 250 tysięcy osób znalazło pracę. Oczywiście wciąż ta wartość 13 procent i ponad 2 miliony bezrobotnych to bardzo dużo - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

A jutro dane o bezrobociu za październik poda Główny Urząd Statystyczny.