Od 620 zł do 900 zł będzie wynosić od przyszłego roku pomoc świadczenie pielęgnacyjne dla osób zajmujących się niepełnosprawnymi członkami rodziny. To gmina przeprowadzi obowiązkowy wywiad z opiekunem.
Dziennik Gazeta Prawna
Zróżnicowanie wysokości świadczenia, które w kolejnych latach ma rosnąć, tak aby osiągnąć w 2017 r. maksymalną kwotę 1465 zł, to jeden z elementów zapowiadanej przez DGP reformy zasad przyznawania pomocy.
Zgodnie z nowymi regułami świadczenie będzie ponownie trafiać do opiekunów zajmujących się dorosłymi krewnymi, w tym tych, którzy od lipca zostali go pozbawieni. Nie oznacza to jednak automatycznego powrotu do wcześniejszych rozwiązań, bo o tym, kto otrzyma świadczenie, zdecyduje opinia wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. Nie są jeszcze znane kryteria oceny stanu zdrowia, którymi będzie się on posługiwać.

Poprawianie błędu

Rząd zdecydował się na przeprowadzenie zmian, po tym jak zaostrzone od początku obecnego roku przepisy ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 139, poz. 992 z późn. zm.) znacznie ograniczyły liczbę osób otrzymujących świadczenie pielęgnacyjne. Protesty wzbudziło zwłaszcza odebranie pomocy tym opiekunom, którzy prawo do niego nabyli do końca 2012 r.
Kolejna nowelizacja przewiduje więc częściowy powrót do wcześniejszych rozwiązań, czyli jednego świadczenia pielęgnacyjnego przyznawanego bez względu na moment powstania niepełnosprawności członka rodziny oraz likwidację specjalnego zasiłku opiekuńczego. Aby otrzymać pomoc, od 1 stycznia 2014 r., kiedy mają wejść w życie planowane zmiany, potrzebna będzie dodatkowa opinia o konieczności sprawowania bezpośredniej opieki. Będą ją wydawać członkowie wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. Wskażą w niej jeden z zakresów określonych w pięciostopniowej skali.
Z wnioskiem o wystawienie opinii będzie jednak występować nie osoba ubiegająca się o świadczenie, ale ośrodek pomocy społecznej, który przekaże do zespołu odpowiedni formularz wraz z dokumentacją. To na tej podstawie wojewódzki zespół oceni, na ile osoba niepełnosprawna wymaga pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Na wydanie potwierdzającego pisma wojewódzki zespół będzie miał 30 dni, a w sprawach szczególnie skomplikowanych – 60 dni. Po przekazaniu opinii do gminy, ta określi wysokość świadczenia pielęgnacyjnego odpowiadającego określonemu stopniowi (mechanizm jego obliczania jest zawarty w nowych przepisach).
– To rozwiązanie zdejmie z gmin obowiązek badania kryterium dochodowego oraz sprawdzania, kiedy i jak osoba zrezygnowała z pracy. Decydujące znaczenie będzie miał dla nas dokument wydany przez wojewódzki zespół – podkreśla Natalia Siekierka, zastępca kierownika działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
Dodaje, że nowelizacja nie wskazuje, w jaki sposób opiekun niezadowolony z braku opinii lub wskazanego w niej stopnia będzie mógł się odwołać.
– Na pewno w związku z tymi zmianami procedura przyznania świadczenia pielęgnacyjnego wydłuży się w czasie – uważa Damian Napierała, kierownik działu świadczeń Poznańskiego Centrum Świadczeń.
Dodaje też, że nowe przepisy jednoznacznie określają, że prawo do pomocy będzie przysługiwać małżonkom oraz rolnikom i ich domownikom. Obecnie wydawane są sprzeczne rozstrzygnięcia w tej sprawie.
Wciąż nie wiadomo jednak, jakie będą kryteria zaliczające osobę niepełnosprawną do danego zakresu konieczności sprawowania nad nią opieki. Ta kwestia, podobnie jak szczegóły związane z wnioskowaniem i wydawaniem opinii przez wojewódzkie zespoły, ma być uregulowana w rozporządzeniu. Od tych rozwiązań będzie zależeć to, ile faktycznie osób skorzysta na zmianie przepisów.

Większa kontrola

Aby zapobiegać fikcyjnym przypadkom sprawowania opieki, które były jednym z powodów poprzedniej nowelizacji ustawy, resort pracy chce uszczelnić system sprawdzania osób uprawnionych do pomocy. Ma temu służyć obowiązkowy wywiad. Do tej pory w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego, zarówno przed, jak i w trakcie jego uzyskiwania, był on fakultatywny. Od 2014 r. gmina będzie go przeprowadzać każdorazowo przed wystąpieniem do wojewódzkiego zespołu o wydanie opinii. Dokument ten będzie potem obligatoryjnie uaktualniany co sześć miesięcy.
Nowe przepisy wskazują też, że ma on być przeprowadzany przez pracownika socjalnego w miejscu sprawowania opieki. Jego druk będzie jednolity i określony w rozporządzeniu ministra pracy. Co więcej, na przeprowadzanie kontroli zostaną przeznaczone dodatkowe pieniądze w ramach dotacji przekazywanej na koszty obsługi świadczeń rodzinnych. Jeden wywiad został wyceniony na 40 zł.
– To dobrze, że resort pomyślał o tych środkach, bo w niektórych samorządach, gdzie świadczenia nie są realizowane przez ośrodki pomocy społecznej, nie wiadomo kto ma ponieść koszty sprawdzenia opiekunów – podkreśla Bogumiła Podgórska, kierownik działu świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych MOPS w Katowicach.

Nowe postępowanie

Z nowych rozwiązań będą mogły skorzystać nie tylko osoby, które nie otrzymują żadnej pomocy, ale też te obecnie uprawnione. Nie oznacza to jednak, że gmina z urzędu zmieni im decyzję. Przepisy przejściowe przewidują bowiem, że opiekunowie będą dalej pobierać świadczenia w bieżącej wysokości, aż do momentu utraty ważności ich decyzji.
– Nowelizacja daje im natomiast możliwość złożenia wniosku już po 1 stycznia. Wówczas zostanie on rozpatrzony na nowych zasadach i będą mogli uzyskać świadczenie, np. w wyższej wysokości niż dotychczas – tłumaczy Bogumiła Podgórska.
Gminy będą też miały obowiązek powiadomienia wszystkich uprawnionych do specjalnego zasiłku opiekuńczego i świadczenia pielęgnacyjnego o zmianie przepisów. Będą miały na to dwa miesiące od wejścia w życie nowelizacji, czyli do końca lutego.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji