Jest szansa na spadek bezrobocia. Badania ManpowerGroup na reprezentatywnej grupie 750 pracodawców wskazuję, że 12 procent firm przewiduje wzrost zatrudnienia, a 9 proc. z nich redukcję etatów. Z kolei Główny Urząd Statystyczny podaje, że w sierpniu zatrudnienie wzrosło o 0,1 procent w porównaniu z lipcem tego roku.

Prognozy zatrudnienia w czwartym kwartale 2013r. są optymistyczne i wskazują, że więcej pracodawców będzie zatrudniało niż zwalniało pracowników zapewniała w Polskim Radiu 24 Monika Styczyńska, ekspert rynku pracy: "Tak naprawdę jest to wzrost powolny, ale stabilny. To drugi kwartał, kiedy mamy do czynienie ze zwiększeniem optymizmu".

Chęć zatrudniania przez pracodawców oznacza dobre perspektywy nie tylko dla pracowników, ale również dla gospodarki. Pracodawcy nie podchodzą już z obawami do zwiększenia zatrudnienia. Wcześniej mieli oni wątpliwości do tego jak będzie wyglądała sytuacja na rynku, jakie będą mieli zamówienia, czy jak będzie wyglądał eksport. "Teraz nastroje się stabilizują" - przekonywała Monika Styczyńska.

Na rynku pracy najbardziej poszukiwani są wykwalifikowani pracownicy fizyczni, tacy jak ślusarze oraz spawacze. Eksperci alarmują, że za dużo jest osób po wyższych humanistycznych studiach - politologii, stosunkach międzynarodowych, czy turystyce.