Pracownica poprosiła szefa o możliwość przychodzenia do pracy o różnych porach, ponieważ musi odwozić dziecko do szkoły każdego dnia o innej godzinie. Czy taki rozkład czasu pracy jest możliwy?
22 sierpnia wchodzi w życie długo oczekiwana nowelizacja kodeksu pracy wprowadzająca elastyczne rozwiązania w zakresie czasu pracy (Dz.U. z 2013 r. poz. 896). Nowe przepisy wprowadzają m.in. możliwość stosowania w firmie różnych godzin rozpoczynania dniówki. Alternatywnie można będzie ustalić przedział, w ramach którego pracownik będzie sam decydować o godzinie rozpoczęcia pracy w danym dniu. Druga z powyższych opcji jest szczególnie wygodna dla zatrudnionych. Zyskują bowiem możliwość wyboru godziny rozpoczynania pracy w zależności od swoich potrzeb. Dotychczas stosowanie takich rozwiązań, choć spotykane w praktyce, łączyło się z ryzykiem wypłaty dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Miało to miejsce w sytuacji, gdy pracownik rozpoczynał kolejną dniówkę w trakcie trwania poprzedniej doby pracowniczej. Nowelizacja kodeksu pracy rozwiązuje ten problem, ponieważ zgodnie z nowym prawem taki dodatek nie będzie się pracownikom już należał. Pracodawca musi tylko pamiętać, aby wykonywanie pracy w trybie ruchomego czasu nie naruszało przepisów o odpoczynku.
Chcąc wprowadzić nowe rozwiązania w firmie, pracodawca musi porozumieć się z przedstawicielami strony pracowniczej. W zakładach, w których działają związki zawodowe, zmiana powinna zostać wdrożona w układzie zbiorowym lub w osobnym porozumieniu zawartym z organizacjami związkowymi. Tam, gdzie takie organizacje nie funkcjonują, ruchomy czas pracy ustala się w drodze porozumienia pomiędzy pracodawcą a przedstawicielami zatrudnionych wyłonionymi w trybie przyjętym w przedsiębiorstwie. Z punktu widzenia interesów jednostkowego pracownika ważna jest też możliwość zastosowania opisywanego rozkładu czasu pracy na wniosek. W takim wypadku z dobrodziejstwa nowej regulacji będzie korzystał tylko wnioskodawca.