Pracodawca stworzył nowe stanowisko pracy i zatrudnił na nim pracownika. Następnie po kilku miesiącach uznał, że jest mu nieprzydatny i wręczył mu wypowiedzenie umowy o pracę z powodu likwidacji tego stanowiska. Czy taki plan zakończenia współpracy z podwładnym może być uznany za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego?
Co do zasady rozwiązanie umowy o pracę z powodu likwidacji stanowiska pracy jest dopuszczalne. Orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące art. 10 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. nr 90, poz. 844 z późn. zm.) potwierdza taką możliwość. SN wskazuje przy tym, że nie jest rzeczą sądów badanie zasadności funkcjonowania w strukturze zakładu pracy likwidowanego stanowiska, gdyż podejmowane przez pracodawcę zmiany organizacyjne i ekonomiczne stanowią jego autonomiczną decyzję. Jednakże ocenie sądu w takich sytuacjach podlega ewentualna pozorność rozwiązania umowy o pracę.
Wykorzystanie jej przez pracodawcę stanowi nadużycie prawa wskutek naruszenia zasad współżycia społecznego. Sąd Najwyższy w wyroku z 1 czerwca 2012 r. (sygn. akt II PK 250/11) stwierdził, że w stosunkach pracy obowiązują normy moralno-obyczajowe, które wiążą obie strony. Pracodawcę, tak jak i pracownika, obowiązuje zasada lojalności. Wobec tego proponowanie przez pracodawcę zatrudnienia na stanowisku, które obiektywnie, już w momencie złożenia oferty, mogłoby zostać uznane za zbędne w strukturze organizacyjnej firmy, następnie w krótkim czasie złożenie wypowiedzenia pracownikowi i uzasadnienie go likwidacją etatu ze względu na jego nieprzydatność, stanowi nadużycie prawa i narusza zasady współżycia społecznego. Co więcej, SN stwierdził, że w takim przypadku naruszenie zasady wzajemnego zaufania następuje już w momencie zaproponowania pracownikowi stanowiska, o którym pracodawca wie, że wkrótce zostanie zlikwidowane, a wadliwość wypowiedzenia umowy o pracę w takich okolicznościach jest tylko następstwem wcześniejszego działania pracodawcy.