- Gotowość do pracy w trakcie dyżuru pełnionego w miejscu zatrudnienia będzie wliczana do czasu pracy.

Zmiana prawa - Gotowość do pracy w trakcie dyżuru pełnionego w miejscu zatrudnienia będzie wliczana do czasu pracy.
Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt nowelizacji kodeksu pracy, który dostosowuje przepisy do prawa unijnego i orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zgodnie ze zmianami, pozostawanie w gotowości do pracy w trakcie dyżuru pełnionego w miejscu będzie wliczane do czasu pracy.
- Pojęcie dyżuru mieści się w definicji czasu pracy, bo przecież pracownik w trakcie jego pełnienia pozostaje w dyspozycji pracodawcy - uważa profesor Krzysztof Rączka z Uniwersytetu Warszawskiego.
Nie zmienią się zasady rekompensowania dyżuru, jeżeli pracownik będzie go wykonywał poza miejscem pracy. Nadal w takim przypadku miałby on prawo do czasu wolnego lub wynagrodzenia gwarancyjnego. Taka rekompensata nie będzie mu przysługiwała jednak, tak jak obecnie, w razie pełnienia dyżuru w domu.
Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, zmienią się także zasady przedłużania okresów rozliczeniowych czasu pracy powyżej sześciu miesięcy.
- Będzie to dopuszczalne wyłącznie na podstawie układu zbiorowego pracy lub porozumienia zawieranego przez pracowników ze związkami zawodowymi lub z przedstawicielami pracowników, jeśli nie ma organizacji związkowej - na podstawie porozumienia zawieranego z przedstawicielami pracowników - tłumaczy Katarzyna Grzybowska z Kancelarii Adwokackiej Andrzeja Michałowskiego
Obecnie w rolnictwie, a także w ochronie osób i mienia przedłużenie takie może być określone także w regulaminie pracy lub obwieszczeniu.
Nowelizacja w istotny sposób zmieni także przepisy dotyczące dyskryminacji. Zakaz nierównego traktowania obejmie nie tylko pracowników, ale także kandydatów do pracy. Ponadto rozszerzona zostanie definicja molestowania w pracy. Pojęcie to będzie bowiem oznaczać nie tylko - tak jak obecnie - zachowanie, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności albo poniżenie lub upokorzenie pracownika, ale także stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery. Pracodawcom przybędą także nowe obowiązki z zakresu bhp. W każdej firmie szef powinien wyznaczyć osoby, które są odpowiedzialne za ewakuację pracowników i udzielanie pierwszej pomocy. To pracodawca, a nie minister pracy, miałby określić wykaz prac, które musi wykonywać co najmniej dwóch pracowników.
ŁUKASZ GUZA
Czas pracy / DGP