Osoby bezprawnie zwolnione z pracy mogą żądać nie tylko odszkodowania przewidzianego w prawie pracy, ale również rekompensaty na podstawie kodeksu cywilnego.

Jeśli byli pracownicy będą w stanie udowodnić, że z powodu bezprawnego rozwiązania stosunku pracy ponieśli szkody w określonej wysokości, mogą na podstawie kodeksu cywilnego żądać od pracodawców rekompensaty na przykład za utratę prawa do odprawy czy wcześniejszej emerytury. Przyznanie odszkodowania na podstawie art. 58 kodeksu pracy nie pozbawia ich bowiem prawa domagania się zasądzenia na jego rzecz wymagalnych roszczeń, związanych ze stosunkiem pracy. Tak wynika z opublikowanego właśnie uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 27 listopada 2007 r. (sygn. SK 18-05, 128/10/A/2007). Wnosząc pozwy przeciw szefom, pracownicy mogą już powoływać się na wyrok TK.
- Aby domagać się przed sądem odszkodowania, pracownik będzie musiał wykazać, że poniósł szkodę wyższą niż odszkodowanie, jakie przysługuje mu na podstawie art. 58 kodeksu pracy, a między bezprawnym zwolnieniem i szkodą istnieje związek przyczynowy - mówi Dawid Zdebiak, radca prawny współpracujący z Kancelarią Adwokacką Waldemara Gujskiego.
Jego zdaniem tego typu roszczenia wynikają ze stosunku pracy. Uważa więc, że orzekać o nich będą sądy pracy, ale w odrębnym postępowaniu prowadzonym na podstawie kodeksu postępowania cywilnego.
- Sądzę, że tylko w wyjątkowych sytuacjach byli pracownicy będą mogli dochodzić roszczeń na podstawie kodeksu cywilnego - dodaje Arkadiusz Sobczyk, radca prawny i właściciel Kancelarii Arkadiusz Sobczyk i Współpracownicy.
Obecnie w razie niezgodnego z prawem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia, pracownikowi przysługują alternatywnie roszczenia o przywrócenie do pracy, albo o odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem przyznanie odszkodowania pracownikowi wyłączało możliwość dochodzenia innych roszczeń wobec pracodawców na podstawie kodeksu cywilnego.
TK uznał jednak, że reguła ta jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej. Z uzasadnienia wyroku Trybunału wynika, że świadczenie przyznawane byłemu pracownikowi na podstawie art. 58 kodeksu pracy pełni w praktyce funkcję ustawowej kary pieniężnej wobec pracodawcy za jego bezprawne działanie, a nie właściwą funkcję odszkodowawczą. Dlatego pracownicy mogą żądać rekompensaty strat poniesionych z powodu bezprawnego zwolnienia na podstawie art. 415 lub art. 471 kodeksu cywilnego.
Uzasadnienie wyroku nie precyzuje jednak szczegółowo, jakie szkody mogą być rekompensowane przez byłego pracodawcę. W tym celu TK powołuje się na definicję szkody przyjętą w prawie cywilnym. Jest to różnica między aktualnym stanem majątku wierzyciela a stanem hipotetycznym, który istniałby gdyby zobowiązanie zostało prawidłowo wykonane. To sądy pracy zdecydują zapewne o tym, jakie szkody pracownika z tytułu bezprawnego zwolnienia mogą być zrekompensowane na podstawie kodeksu cywilnego.
- Byli pracownicy będą mogli domagać się, na przykład wynagrodzenia za czas niezawinionego pozostawania bez pracy po bezprawnym zwolnieniu - uważa prof. Jerzy Wratny z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
112 tys. razy w roku Państwowa Inspekcja Pracy interweniuje w sprawie rozwiązywania i nawiązywania stosunku pracy
ŁUKASZ GUZA