Od nowego roku o 100 złotych wzrosną świadczenia pielęgnacyjne dla rodziców lub najbliższych krewnych rezygnujących z pracy, aby zająć się niepełnosprawnym dzieckiem.

Świadczenie, które dotąd wynosiło 520 złotych, podniesione do 620, pozostanie niezależne od dochodu. Będzie przyznawane pod warunkiem, że do niepełnosprawności dziecka doszło przed 18 rokiem życia, lub w trakcie trwania edukacji do 25 roku życia. Opiekunom dzieci budżet państwa sfinansuje składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

Pojawi się także nowe świadczenie - zależny od dochodu specjalny zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 520 złotych na opiekę nad niesamodzielną osobą dorosłą. Może on przysługiwać każdemu, na kim ciąży obowiązek alimentacyjny wobec podopiecznego, jeżeli opiekun musi zrezygnować z zatrudnienia. Specjalny zasiłek pielęgnacyjny będzie obliczany na podstawie dochodu z dwóch rodzin: opiekuna i osoby niesamodzielnej. Aby otrzymać świadczenie łącznie dochód nie może przekroczyć 623 złotych na osobę.

Dotąd świadczenia pielęgnacyjne były przyznawane bez kryterium dochodowego, dlatego w ostatnich latach liczba wniosków radykalnie wzrosła, a w 2011 roku podwoiła się. Zasiłki otrzymywało ponad 160 tysięcy osób, a w ponad 80 procentach nie byli to rodzice dzieci niepełnosprawnych, ale dalsi krewni. Inicjatorzy nowelizacji przepisów twierdzili, że niepracujący wyszukiwali w swoich rodzinach osoby niepełnosprawne, na które można byłoby otrzymać świadczenie. W minionym roku rząd postanowił zracjonalizować wydatki ograniczając liczbę uprawnionych, ale jednocześnie przyznając wyższe świadczenie rodzicom i najbliższym krewnym niepełnosprawnych dzieci.

Ci opiekunowie, którzy dotąd otrzymywali kwoty 520 złotych na swoich podopiecznych, a nie spełniają nowych kryteriów - zachowają prawo do świadczeń jeszcze przez pół roku.