Nie ma wątpliwości, że pracownik może w każdej chwili podjąć decyzję o rozstaniu z dotychczasowym pracodawcą. Okazuje się jednak, że pracownik rozwiązujący umowę o pracę w trybie natychmiastowym będzie musiał się z tej decyzji rzetelnie wytłumaczyć i nie jest wykluczone, że spotka się ze swym byłym pracodawcą w sądzie.

Pracownik, który chce rozstać się ze swym pracodawcą, ma do wyboru trzy sposoby rozwiązania stosunku pracy, zawarcie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę, złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu lub rozwiązanie umowy o pracę w trybie natychmiastowym, a więc bez oczekiwania na upływ okresu wypowiedzenia. Ostatni ze sposobów rozwiązania stosunku pracy jest niewątpliwie najszybszy, lecz niestety bywa również najbardziej konfliktowy. Pracownik taki musi być przygotowany na dopełnienie stosownych formalności, a także liczyć się z tym, że przyczyny takiego sposobu rozwiązania umowy o pracę będzie musiał uzasadnić.

Odejście ma być uzasadnione

Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia nie jest dopuszczalne w każdym przypadku. Kodeks pracy przewiduje wyłącznie dwie przyczyny uzasadniające rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę w tym trybie. Pierwsza z nich związana jest ze złym stanem zdrowia pracownika, druga zaś z naruszeniem przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków.

Stan zdrowia pracownika

Pracownik ma prawo rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeśli zostanie wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na jego zdrowie, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe. Należy podkreślić, że samo posiadanie przez pracownika takiego orzeczenia nie uzasadnia jeszcze natychmiastowego odejścia z pracy. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia będzie uzasadnione dopiero wówczas, gdy pracodawca nie przeniesie pracownika we wskazanym terminie do innej pracy, a więc pracy niemającej niekorzystnego wpływu na stan jego zdrowia. Powodem natychmiastowego odejścia pracownika z pracy jest zatem bierność pracodawcy, który nie reaguje na pogarszający się stan zdrowia swego pracownika.

Pracodawca naruszył swe obowiązki

Drugą z przyczyn uzasadniających rozwiązanie umowy o pracę w trybie natychmiastowym jest ciężkie naruszenie przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika. Trzeba podkreślić, że natychmiastowe rozstanie pracownika z pracodawcą będzie uzasadniało nie każde, lecz wyłącznie ciężkie naruszenie przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków (przykład). O takim można mówić wówczas, gdy zostało przez pracodawcę zawinione lub jest wynikiem jego rażącego niedbalstwa. Pracownik opuszczający pracę bez wypowiedzenia powinien złożyć pracodawcy swe oświadczenie na piśmie, podając w nim przyczynę uzasadniającą właśnie taki sposób rozwiązania umowy o pracę. Pracownik nie może rozwiązać umowy o pracę bez wypowiedzenia po upływie jednego miesiąca od momentu, w którym uzyskał on informację o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Jednak pomimo niezachowania przez pracownika wymogów formalnych, rozwiązanie przez niego umowy o pracę bez wypowiedzenia będzie zawsze skuteczne.

Pracodawca płaci odszkodowanie

W sytuacji, gdy pracownik rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków, przysługuje mu od pracodawcy odszkodowanie. Należne pracownikowi odszkodowanie ma charakter zryczałtowany i jest niezależne od rzeczywiście poniesionej przez pracownika szkody. Jego wysokość odpowiada wynagrodzeniu pracownika za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni. Pracodawca może nie zgodzić się z oceną pracownika, według którego doszło do ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków i tym samym odmówić wypłaty odszkodowania. W takim przypadku pracownikowi pozostaje już możliwość dochodzenia odszkodowania przed sądem pracy. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego pracodawca, który nie wypłaca pracownikowi w terminie całości wynagrodzenia, ciężko narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, choćby nawet z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia (wyrok SN z 4 kwietnia 2000 r., I PKN 516/99, OSNP z 2001 r. nr 16, poz. 516).

Odszkodowanie płaci pracownik

Pracownik musi liczyć się jednak z tym, że oceną sposobu, w jaki rozstał się ze swym pracodawcą, może zająć się sąd pracy. W przypadku bowiem nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia pracodawca może wystąpić do sądu z powództwem o odszkodowanie. Podstawy żądania takiego odszkodowania są jednak dość ograniczone. Po pierwsze, pracodawca może dochodzić odszkodowania tylko wówczas, gdy pracownik rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków. Oznacza to, że pracodawca nie może wystąpić do sądu pracy z takim roszczeniem w sytuacji, gdy pracownik bezzasadnie rozwiązał umowę o pracę w trybie natychmiastowym z powodu szkodliwego wpływu wykonywanej pracy na jego zdrowie. Po drugie, pracodawca dochodzący odszkodowania może powołać się wyłącznie na to, że rozwiązanie przez pracownika umowy w trybie natychmiastowym nie nastąpiło z uzasadnionych przyczyn (np. w rzeczywistości pracodawca wcale nie naruszał swych obowiązków względem pracownika). Z tego wynika, że pracodawca nie może zażądać odszkodowania w sytuacji, gdy pracownik naruszył formę oświadczenia o rozwiązaniu umowy lub złożył takie oświadczenie już po upływie wymaganego miesięcznego terminu. Wysokość odszkodowania odpowiada wynagrodzeniu pracownika za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni.

PRZYKŁAD BRAK WYPŁATY WYNAGRODZENIA Pracodawca nie wypłacił pracownikowi zaległego wynagrodzenia za okres dwóch miesięcy. Zaległe wynagrodzenie powinno zostać wypłacone do dnia 10 grudnia 2006 r. W dniu 1 marca 2007 r. pracownik złożył swemu pracodawcy oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie natychmiastowym w związku z ciężkim naruszeniem przez pracodawcę jego obowiązków. Pracodawca stwierdził, że za taki stan rzeczy nie ponosi winy, gdyż ma on przejściowe problemy z uzyskaniem należności od swych kontrahentów. Pracodawca w sposób ciężki naruszył swe podstawowe obowiązki. W związku z powyższym, pracownik jest uprawniony do tego, by złożyć pracodawcy oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.