Pracownik, który w imieniu pracodawcy przyjął pieniądze za towar, odpowiada za nie według zaostrzonych zasad odpowiedzialności materialnej.

Ryszard Sadlik

sędzia Sądu Rejonowego w Kielcach Zasady odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone uregulowane są w art. 124–127 kodeksu pracy. Różnią się one istotnie od ogólnych zasad odpowiedzialności pracowników za szkody wyrządzone pracodawcom.

Dowód przejęcia

Przedmiotem powierzenia może być zarówno mienie pracodawcy znajdujące się w jego posiadaniu w chwili dokonywania tej czynności, jak i mienie będące w dyspozycji innych podmiotów np. jego kontrahentów. Potwierdzenie przez pracownika pobrania określonej kwoty przeznaczonej dla pracodawcy stanowi dowód na przyjęcie mienia pracodawcy oraz skutkuje powstaniem obowiązku rozliczenia się z niego. W takim przypadku powierzenie mienia pracownikowi następuje przez sam fakt pobrania pieniędzy od klientów lub kontrahentów pracodawcy. Jedynym bowiem wymogiem prawidłowego powierzenia mienia jest to, by znany był jego rodzaj i wartość oraz by pracownik miał możliwość sprawowania nad nim pieczy. Zastosowanie do odpowiedzialności pracowników zasad określonych w art. 124 kodeksu pracy daje pracodawcom większe szanse na uzyskanie od niesolidnych pracowników pełnego odszkodowania. Przypomnieć bowiem należy, że w myśl tego przepisu pracownicy, którym powierzono mienie z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się z niego, odpowiadają za szkodę powstałą w tym mieniu w pełnej jej wysokości. Nie ma zatem w stosunku do nich zastosowania art. 119 kodeksu pracy, który przewiduje ograniczenie odpowiedzialności pracowników do wysokości ich trzymiesięcznego wynagrodzenia.

PRZYKŁAD: MIENIE BYŁO POWIERZONE Pracownik zatrudniony jako akwizytor w spółce, która prowadziła hurtownię farb i lakierów, zarabiał 1,8 tys. zł miesięcznie. Do jego obowiązków należało zbieranie zamówień oraz odbieranie ze sklepów pieniędzy za dostarczone do nich towary. Pieniądze te miał następnie wpłacać do kasy spółki. Pracownik nie wpłacił jednak do kasy 9 tys. zł, które przeznaczył na własne potrzeby, a pracodawcy oświadczył, że sklepy nie płacą za towar, bo nie mają utargu. O fakcie przywłaszczenia sobie pieniędzy przez pracownika spółka dowiedziała się, gdy zaczęła monitować swoich odbiorców o dokonanie zapłaty. Wystąpiła wówczas do sądu z pozwem przeciwko pracownikowi, domagając się zapłaty 9 tys. zł wraz z odsetkami. Pracownik bronił się, że zasądzenie tej kwoty jest niemożliwe, bo przekracza jego trzymiesięczne wynagrodzenie. Sąd zasądził jednak od niego kwotę objętą pozwem, przyjmując, że jest on zobowiązany do zwrotu pracodawcy pełnej wysokości wyrządzonej szkody, co wynika z jego odpowiedzialności materialnej za powierzone mu mienie.

ORZECZNICTWO SĄDU NAJWYŻSZEGO

Podstawę prawną odpowiedzialności pracownika, który nie rozliczył się z pobranej od odbiorców gotówki za dostarczony towar, stanowi art. 124 kodeksu pracy – wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2000 r., I PKN 157/00, OSNAP 2002/15/361. Pobranie przez pracownika pieniędzy za towar należący do pracodawcy jest równoznaczne z ich powierzeniem pracownikowi odpowiedzialnemu materialnie. Takie przypadki określane są jako wtórne powierzenie mienia – wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2001 r., I PKN 757/00, Pr. Pracy 2002/11/32.

Ponadto w przypadku odpowiedzialności za powierzone mienie znacznie korzystniejsza jest sytuacja dowodowa pracodawcy w ewentualnym procesie o zapłatę odszkodowania, gdyż pracodawca jest wówczas zobowiązany jedynie do wykazania faktu powierzenia mienia, powstania i rozmiaru szkody. Natomiast pracownik może się zwolnić od odpowiedzialności tylko wówczas, gdy wykaże, że powstała ona z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mu mienia (art. 124 par. 3 kodeksu pracy).

Odpowiedzialność karna

Oprócz odpowiedzialności pracowniczej, przywłaszczenie sobie przez pracownika powierzonej mu gotówki pracodawcy może także uzasadniać jego odpowiedzialność karną. Będzie to bowiem przestępstwo opisane w art. 284 par. 2 kodeksu karnego. Zgodnie z nim, kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Jest to przestępstwo ścigane z urzędu. Wystarczające jest zatem zawiadomienie przez pracodawcę organów ścigania, które dalej powinny prowadzić postępowanie przygotowawcze i wnieść akt oskarżenia do sądu. Natomiast pracodawca, jako pokrzywdzony, będzie mógł wówczas żądać naprawienia poniesionej szkody, składając w procesie karnym odpowiedni wniosek.