Nie trzeba wybierać między powrotem do pracy i rentą. Osoby długo chorujące mają prawo do ubiegania się o świadczenie rehabilitacyjne, wypłacane nawet przez 12 miesięcy.
Pan Krzysztof pracuje w prywatnej firmie jako pracownik fizyczny. Niestety, po 20 latach ciężkiej pracy pojawiły się problemy z kręgosłupem. Pomimo blisko czteromiesięcznego leczenia jego stan zdrowia jest na tyle zły, że nie może wrócić do pracy. Pracodawca straszy go, że jeśli ZUS nie przyzna mu renty, to zostanie bez środków do życia.
Właściciel firmy namawia więc do powrotu do pracy, ale nasz czytelnik obawia się, że jeśli teraz przerwie leczenie, to za kilka lat może skończyć na wózku inwalidzkim. Czy rzeczywiście nie ma innego wyjścia – pyta pan Krzysztof

Prawie jak zasiłek

Przez pierwsze trzy miesiące wysokość świadczenia wynosi 90 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego (czyli kwoty, od której były płacone składki do ZUS). Za pozostały okres będzie to 75 proc. podstawy. Przed ustaleniem wysokości świadczenia rehabilitacyjnego podstawa wymiaru zasiłku chorobowego zostanie jednak zwaloryzowana, aby ubezpieczony nie tracił na tym, że choruje. Waloryzacji dokonuje się zawsze od dnia przyznania świadczenia rehabilitacyjnego. Pan Krzysztof powinien zrócić się do lekarza prowadzącego i wspólnie z nim przygotować dokumenty umożliwiające otrzymanie świadczenia rehabilitacyjnego. Lekarz powinien go zbadać na dwa miesiące przed zakończeniem zwolnienia, oceniając, czy stan zdrowia uzasadnia zgłoszenie wniosku o ustalenie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. Jeżeli lekarz uzna, że dalsze leczenie lub rehabilitacja przyniosą w ciągu roku poprawę, to powinien poinformować chorego o potrzebie złożenia wniosku o ustalenie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.

Trzeba złożyć wniosek

Podstawą do ubiegania się o świadczenie rehabilitacyjne jest prawidłowo wypełniony wniosek na druku ZUS Np-7 z dołączoną dokumentacją medyczną. Jeśli pan Krzysztof ostatnio był w szpitalu lub w sanatorium, to warto do wniosku dołączyć wypisy. Dokumenty trafiają do lekarza orzecznika, który ocenia rokowania co do powrotu do pracy i na podstawie wyników badań i możliwości medycyny wystawia ocenę stanu zdrowia. Ma ona postać orzeczenia. Aby nie było żadnych wątpliwości, dokument taki musi zawierać stwierdzenie, że ubezpieczony nadal jest niezdolny do pracy pomimo zakończenia wypłaty zasiłku chorobowego (czyli zwolnienia lekarskiego). Sprawą jednak najistotniejszą jest to, czy chory rokuje odzyskanie zdolności do pracy po dalszym leczeniu lub rehabilitacji leczniczej. W orzeczeniu ustalany jest również przewidywany okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy.

Można się odwołać

Może się jednak okazać, że ubezpieczony nie zgadza się z werdyktem lekarza z ZUS z powodu zbyt krótkiego czasu przyznanego mu na poprawę zdrowia. Na przykład zamiast 12 miesięcy zainteresowany dostaje pięć miesięcy na powrót do pracy. W takiej sytuacji zainteresowany może wnieść od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS sprzeciw do właściwej komisji lekarskiej w terminie 14 dni od dnia doręczenia tego orzeczenia. Jeśli nasz czytelnik byłby w tym czasie na przykład w szpitalu, to może wystąpić o przywrócenie terminu. A to oznacza, że ten termin liczony jest jeszcze raz.
Można odzyskać zdrowie, nie rezygnując z pracy
Jakie dokumenty trzeba dołączyć do wniosku
● zaświadczenie o stanie zdrowia (na druku ZUS N-9) wypełnione przez lekarza prowadzącego;
● wywiad zawodowy z miejsca pracy (na druku ZUS N-10). Uwaga! Wywiad zawodowy nie musi być dołączony, jeśli niezdolność do pracy powstała po ustaniu tytułu ubezpieczenia lub osoba niezdolna do pracy jest ubezpieczonym prowadzącym działalność pozarolniczą;
● protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy lub kartę wypadku, jeśli niezdolność do pracy została spowodowana tym wypadkiem;
● decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej wydaną przez inspektora sanitarnego – jeśli niezdolność do pracy została spowodowana tą chorobą.
ODPOWIEDŹ EKSPERTA

Karolina Miara, adwokat z Warszawy, współpracownik firmy prawniczej Kochański, Zięba, Rąpała i Partnerzy

Ubezpieczony chorujący 182 (albo 270 dni, jeśli niezdolność do pracy była spowodowana gruźlicą) może nadal się leczyć. Możliwe jest to wówczas, jeśli złoży do ZUS wniosek o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego. W takim przypadku lekarz orzecznik ZUS ocenia, czy faktycznie dalsza rehabilitacja spowoduje, że będzie mógł wrócić do pracy. Aby nie mieć żadnych problemów z uzyskaniem prawa do takiego świadczenia, wniosek z kompletną dokumentacją trzeba złożyć do ZUS co najmniej na sześć tygodni przed końcem zwolnienia lekarskiego. Tylko w jednym przypadku świadczenie rehabilitacyjne można uzyskać bez konieczności składania odrębnego wniosku o jego przyznanie. Ma to miejsce wówczas, gdy pracownik wnioskuje o rentę z tytułu niezdolności do pracy, natomiast lekarz orzecznik lub komisja lekarska ZUS uznają, że spełnia on jedynie warunki do otrzymania świadczenia rehabilitacyjnego. W takiej sytuacji wniosek o przyznanie renty jest traktowany tak, jakby dotyczył świadczenia rehabilitacyjnego. Jeśli po zakończeniu rehabilitacji ubezpieczony nadal będzie niezdolny do pracy, ponownie może się ubiegać o rentę. Pobieranie świadczenia rehabilitacyjnego nie wyklucza takiego kroku.
Podstawa prawna
Art. 18 – 22 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 267 z późn. zm.).