Jeszcze kilka lat temu pracownik musiał zapracować na swój pierwszy urlop. Dziś wystarczy przepracować miesiąc, by nabyć prawo do płatnego odpoczynku. Nie zawsze jednak zasada ta jest właściwie stosowana w praktyce.





Kontrowersyjny przepis

Art. 153 kodeksu pracy Par. 1 Pracownik podejmujący pracę po raz pierwszy, w roku kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku. Par. 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym.

Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.



Interpretacja Gazety Prawnej

• Najkorzystniejszym rozwiązaniem dla pracownika jest zawieranie umów o pracę na koniec roku. Z nadejściem nowego roku nabywa on prawo do urlopu w normalnym wymiarze. • Podejmowanie pracy na początku roku powoduje, że pracownik z upływem każdego miesiąca nabywa prawo do 1/12 urlopu. • Aby skorzystać z urlopu na żądanie, pracownik musi nabyć prawo do odpowiednio długiego normalnego urlopu.
Czy pracownik musi nadal pracować co najmniej rok, by mieć prawo do 20 dni urlopu.

Maciej Chakowski

Tak, jeżeli pierwszą pracę podejmie z dniem 1 stycznia. Potem z upływem każdego miesiąca nabywa jakby kolejną cząstkę urlopu. Dzieje się tak, aż do nadejścia nowego roku kalendarzowego. Wraz z nim, pracownik, który nabył już swój pierwszy urlop, dostaje kolejny w pełnym wymiarze. Zatem, jeżeli pracownik podejmie pracę np. 1 listopada, to 1 stycznia roku następnego nabędzie prawo do urlopu w pełnym przysługującym mu wymiarze. Urszula Młynarczyk Dlatego też z punktu widzenia pracownika lepiej zaczynać pierwszą pracę w ostatnich miesiącach roku kalendarzowego. Wtedy bardzo szybko pracownik może skorzystać z urlopu w takim wymiarze, który pozwala na zorganizowanie dłuższego wypoczynku. Czy znaczy to, że pracownik musi przepracować cały miesiąc, by uzyskać pierwsze dni urlopu.Dorota Nosek Przez pojęcie miesiąca pracy należy rozumieć miesięczny okres pozostawania w stosunku pracy, jednakże z wyjątkiem okresów, których nie wlicza się do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze. Nie można niepełnego miesiąca zaokrąglać w górę, bowiem dopiero z upływem tego okresu pracownik nabywa prawo do 1/12 wymiaru urlopu, czyli 1,66 dnia (przy założeniu, że pracownik ma prawo do urlopu w podstawowym wymiarze 20 dni w ciągu roku). Maciej Chakowski 1,66 dnia urlopu przede wszystkim należy przeliczyć na godziny, przyjmując że jeden dzień urlopu zostanie policzony jako 8 godzin. Przepisy nie mówią nic o ewentualnym zaokrąglaniu w górę lub w dół ułamkowego urlopu, jaki należy się pracownikowi za miesiąc pracy.

Marcin Wojewódka

Prawo nie zabrania również udzielania pracownikowi urlopu w wyższym wymiarze niż wynikającym z powszechnie obowiązujących przepisów. Jednak pracodawcy powinni pamiętać, że wymiar urlopu w danym roku kalendarzowym, ustalony na podstawie par. 1 i 2 art. 154 kodeksu pracy, nie może przekroczyć określonego wymiaru. Czy cząstkowe staże pracy u innych pracodawców liczą się do nabycia prawa do pierwszego urlopu.

Urszula Młynarczyk

Nigdzie w przepisach urlopowych nie ma mowy o tym, że pracownik nabywa prawo do pierwszego urlopu pracując tylko u jednego pracodawcy. Kodeks pracy wyraźnie określa przypadki, kiedy decydujące znaczenie ma tak zwany staż zakładowy. Przykładem może być liczenie stażu pracy u danego pracodawcy do ustalenia przysługującego pracownikowi okresu wypowiedzenia.

Marcin Wojewódka

Tyle tylko, że w takiej sytuacji pracownik, który przepracował u jednego pracodawcy 27 dni po przejęciu do kolejnej firmy już po 4 dniach pracy nabędzie prawo do pierwszego urlopu. Zatem koszt ekonomiczny pierwszego urlopu w takim przypadku poniesie ten pracodawca, który najkrócej korzysta z pracy danego pracownika.

Urszula Młynarczyk

Gdyby było inaczej, to istniałoby ryzyko, że część zatrudnionych nigdy nie nabędzie prawa do urlopu, bo kolejni pracodawcy zwalnialiby ich przed upływem pełnego miesiąca pracy uprawniającego do pierwszego urlopu.

Dorota Nosek

Prawo do pierwszego urlopu pracownik nabywa u pracodawcy, u którego upływa pierwszy miesiąc jego pracy. Zatem przy nabyciu prawa do urlopu w takim wymiarze nie chodzi o nieprzerwany okres pracy u jednego pracodawcy – na okres ten składają się okresy zatrudnienia u wszystkich pracodawców, u których pracownik pracował. A jak wygląda sytuacja pracownika, który przepracował w pierwszej firmie dwa miesiące i zrezygnował z niej, a następnie zatrudnił się u nowego pracodawcy od maja następnego roku.

Maciej Chakowski

W takim przypadku należy stosować przepisy o urlopie proporcjonalnym. Pracownik nabywa prawo do pierwszego urlopu po przepracowaniu miesiąca w jednym roku. Podjęcie pracy w kolejnym roku wiąże się już z nabyciem prawa do urlopu w ustawowym wymiarze pomniejszanym w zależności od liczby przepracowanych miesięcy. Czy pracownik, który nie dorobił się odpowiedniego stażu urlopowego, może liczyć na swoistą zaliczkę urlopową na poczet przyszłego urlopu.

Urszula Młynarczyk

Wszystko zależy od formy udzielenia zaliczkowego urlopu i ewentualnej umowy z pracownikiem w tym zakresie.

Maciej Chakowski

Ale pracownik może w pewnych sytuacjach uznać taki urlop zaliczkowy za dodatkowe wolne dni od pracy, których pracodawca udzielił mu, oprócz przyszłego urlopu, do którego jeszcze nie nabył prawa.

Urszula Młynarczyk

Aby uniknąć takich sytuacji, najlepiej jest sporządzić pisemną umowę czy deklarację, w której wyraźnie zostanie określony charakter udzielonego przez pracodawcę zaliczkowego urlopu. Trzeba w niej określić, czy dni zaliczkowe zostaną potracone z przyszłego urlopu pracownika czy też będą dodatkowym świadczeniem dla pracownika. Strony są wówczas świadome swojej sytuacji prawnej. Czy pracownik rozpoczynający pracę ma prawo do urlopu na żądanie.

Marcin Wojewódka

Jeżeli nie nabył prawa do normalnego urlopu, to nie ma też mowy o urlopie na żądanie.

Maciej Chakowski

Tak, w pierwszym miesiącu pierwszej swojej pracy pracownik nie może korzystać z urlopu na żądanie.

Urszula Młynarczyk

Uważam, że pracownik po miesiącu pracy nabywa prawo do jednego pełnego dnia urlopu na żądanie. Pozostałą część powinien wykorzystać jako zwolnienie z części dnia pracy uzgodnione z pracodawcą. Inne rozwiązanie burzyłoby rytm pracy w firmie. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że pracownik bierze np. dwie godziny urlopu na żądanie.

Marcin Wojewódka

Zgadzam się i dlatego w sytuacji gdy np. pracownik ma pracować u danego pracodawcy co najmniej trzy miesiące należy mu udzielać zaliczkowo urlopu na żądanie w dniach. Przecież w czasie 3 miesięcy pracy pracownik nabywa 4,98 dnia.