Pracodawcy preferują elastyczne formy zatrudnienia, które nie wiążą ich trwale z pracownikami. Ci ostatni jednak wolą gwarancję zatrudnienia, stąd też coraz częstsze procesy o ustalenie stosunku pracy. Eksperci wyjaśniają, jak uniknąć rozstrzygnięć na drodze sądowej.

Kiedy liczyć umowy

Kodeks pracy stanowi, że trzecia umowa o pracę na czas określony z mocy prawa przekształca się w umowę na czas nieokreślony. Trzeba jednak pamiętać, jak ważna jest data podpisania takiej umowy.

Maciej Chakowski Liczbę zawartych umów o pracę na czas określony sumuje się, gdy zostały zawarte po 1 maja 2004 r., czyli po dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W takich przypadkach trzecia umowa na czas określony zawarta z tym samym pracodawcą przekształca się z mocy prawa w umowę bezterminową. Urszula Młynarczyk Dotyczy to oczywiście także sytuacji, gdy umowa była zawarta z dniem 1 maja 2004 r., który był dniem świątecznym. Ważna jest bowiem data zawarcia umowy, a nie dzień przystąpienia pracownika do pracy. Zresztą pracownik może też rozpocząć pracę w dniu świątecznym, gdyż zależy to oczywiście od systemu pracy u danego pracodawcy i od tego w firmie przewidziana jest praca w dni świąteczne. Marcin Wojewódka Umowa terminowa zawarta np. 30 kwietnia 2004 r., czyli przed dniem przystąpienia Polski do Unii, nie będzie brana pod uwagę. W takiej sytuacji liczyć się będzie dopiero następna umowa zawarta przez pracownika z tym samym pracodawcą po wskazanej dacie. Urszula Młynarczyk Jeżeli jednak pracownik był zatrudniony na umowę terminową, którą pracodawca zawarł z nim przed 1 maja 2004 r. i czas trwania tej umowy został po tym terminie wydłużony w formie aneksu, wówczas taki aneks jest traktowany jak pierwsza umowa o pracę zawarta z pracownikiem na czas określony. Maciej Chakowski Warto pamiętać, że jeżeli pomiędzy wspomnianymi umowami na czas określony zawartymi przez pracodawcę z tym samym pracownikiem wystąpi 31-dniowa przerwa, wówczas są one traktowane jako odrębne umowy, które należy liczyć od nowa. Na takim stanowisku stoi także Sąd Najwyższy. Należy pamiętać, że zgodnie z kodeksem cywilnym miesiąc rozumiany jest jako 30 kolejnych dni.

Terminowa czy na czas określony

Umowa na czas określony to jedna z umów terminowych. Czy art. 251 k.p. dotyczy wszystkich takich umów?

Urszula Młynarczyk W kodeksie pracy występuje umowa na okres próbny, umowa o pracę na czas określony i nieokreślony, a także na czas wykonywania konkretnej pracy. To są umowy terminowe. Nie jest możliwe zaliczanie umów na okres próbny do umów na czas określony, które się sumuje i trzecią przekształca w umowę na czas nieokreślony. Pracodawca, zawierając więc z pracownikiem umowę, musi określić jej rodzaj. Jeżeli jest to umowa na okres próbny, to tak się powinna nazywać. Jeżeli jest to umowa na czas określony, to musi to jednoznacznie z niej wynikać. Maciej Chakowski Pracodawca oczywiście może przerywać sekwencję umów na czas określony umowami innego typu, np. umową cywilnoprawną. Musi jednak pamiętać, że jeśli powierza pracownikowi ten sam rodzaj pracy, jaki wcześniej wykonywał w trakcie umowy o pracę na czas określony, a przy tym występuje element podporządkowania, może się narazić na zarzut obejścia prawa. Urszula Młynarczyk Pracownik może, szczególnie gdy jest z pracodawcą w sporze, wystąpić do sądu pracy o ustalenie stosunku pracy. Roszczenia pracownika ze stosunku pracy przedawniają się dopiero po upływie 3 lat. Warto więc zawierać z pracownikami taką umowę, która odpowiada charakterowi pracy. Jest oczywiście dopuszczalne zawarcie umowy cywilnoprawnej, nawet z pracownikiem, który pracuje na umowę o pracę, ale pod warunkiem, że będzie on wykonywał zupełnie inne czynności niż te, które ma wypisane w zakresie obowiązków. Maciej Chakowski Czasem pojawia się pytanie, czy przejście zakładu pracy na innego pracodawcę przerywa wspomnianą sekwencję umów na czas określony. Odpowiedź brzmi nie. Dla pracowników jest to nadal ciągłość stosunku pracy. Marcin Wojewódka Co więcej, strony nie mogą w żaden sposób umówić się co do tego, że nie chcą mieć zachowanej ciągłości umów. Art. 251 jest przepisem bezwzględnie obowiązującym, który nie dopuszcza żadnych wyjątków. Wpływu na zachwianie ciągłości umów nie ma też zmiana warunków pracy pracownika (np. stanowiska pracy) u danego pracodawcy.

KONTROWERSYJNY PRZEPIS


Art. 251 kodeksu pracy Par. 1 Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca. Par. 2 Uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy uważa się za zawarcie, od dnia następującego po jej rozwiązaniu, kolejnej umowy o pracę na czas określony w rozumieniu par. 1. Par. 3 Przepis par. 1 nie dotyczy umów o pracę na czas określony zawartych: 1) w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, 2) w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie.

Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.

INTERPRETACJA GAZETY PRAWNEJ



• Pierwszą umową zawartą na czas określony jest ta, która została podpisana po 30 kwietnia 2004 r. Trzecia taka umowa z tym samym pracodawcą automatycznie przekształca się w umowę bezterminową. • w Aneksy do wspomnianych umów zawartych od 1 maja 2004 r. traktowane są jak kolejne umowy terminowe. • w Jeśli pomiędzy trwaniem poszczególnych umów o pracę na czas określony występuje przerwa dłuższa niż 30 dni, wówczas nie są one sumowane. • w Umowy na czas określony nie powinny trwać dłużej niż 2, 3 lata.

Jak długo umowa ma być terminowa

Pracodawcy często decydują się na zawarcie z pracownikami długoterminowych umów na czas określony, np. 10-letnich. W taki sposób chcą uniknąć szybkiego przekształcenia takich umów w bezterminowe. Czy umowa o pracę na czas określony może być długotrwała?

Urszula Młynarczyk Najbardziej bezpiecznym okresem trwania umowy zawartej na czas określony są 2 lata. Inaczej inspekcja pracy w trakcie kontroli w firmie może wziąć pod lupę wszystkie umowy. Maciej Chakowski Nie powinna w moim przekonaniu być zawarta na okres dłuższy niż 10 lat. Marcin Wojewódka Pracodawcy nadużywali umów na czas określony, dlatego zmieniono przepisy. Umowy na czas określony nie dają pewności zatrudnienia. Jednak także umowy na czas nieokreślony, wbrew pozorom, także jej nie gwarantują, choć niewątpliwie dają większą pewność stosunku pracy. Nie przesądzałbym jednak, że umowy na czas określony mogą trwać 2 lata, 5 czy 10 lat. To zależy od konkretnego przypadku. Urszula Młynarczyk Aby nie narazić się na zarzuty m.in. inspekcji pracy, dotyczące nadużywania prawa przez pracodawców, najlepiej jest zawierać umowy o pracę krótsze, niebudzące wątpliwości i zastrzeżeń, czyli np. jednoroczne, dwuletnie czy nawet trzyletnie.