Mimo że prawo pracy chroni pracownika jako słabszą stronę stosunku pracy, to niektóre uprawnienia rezerwuje tylko dla pracodawcy. Czy należy do nich możliwość wypowiedzenia zmieniającego umowę o pracę?
Każdy kontrakt można zmienić poprzez zawarcie kolejnego, zmieniającego warunki dotychczasowej umowy. Jedynie potocznie takie kontrakty nazywane są aneksami. Dotyczy to także umowy o pracę. Kontrakt zawarty pomiędzy pracownikiem a pracodawcą, który zmienia pierwotne postanowienia umowy o pracę, nazywa się porozumieniem zmieniającym. To, co odróżnia prawo pracy od prawa cywilnego, to możliwość zmiany umowy w drodze jednostronnego oświadczenia woli tylko jednej ze stron – pracodawcy.
Pracownik nie ma możliwości dokonania wypowiedzenia zmieniającego umowy o pracę. Dzieje się tak z prostej przyczyny – zatrudniony nie może zaproponować sobie nowych warunków pracy ani tym bardziej płacy.
Biorąc pod uwagę, że to pracodawca kieruje procesem pracy, jest on zwolniony z obowiązku dokonywania wypowiedzenia zmieniającego, jeśli zmiana warunków umowy ma być krótkotrwała, nie dłuższa niż trzy miesiące. Kodeks pracy warunkuje dopuszczalność nawet tak krótkiej zmiany warunków pracy lub płacy trzema bezwzględnymi wymogami: uzasadnionymi potrzebami pracodawcy, zakazem obniżenia wynagrodzenia pracownika oraz odpowiedniości stanowiska do kwalifikacji pracownika. Uzasadnione potrzeby firmy dotyczyć muszą pracodawcy jako całości. Przykładowo nie mogą dotyczyć tylko jednego ze sklepów należących do większej sieci handlowej.
Na korzyść pracownika prawie zawsze można zmienić warunki pracy bez jego zgody, przykładowo podwyższyć mu wynagrodzenie. Nie zawsze jednak taka zmiana będzie korzystna dla zatrudnionego. To, co postronnemu obserwatorowi wydawać się może rozwiązaniem pozytywnym, z indywidualnego punktu widzenia pracownika może wywoływać negatywne skutki. Dlatego bezpieczniej jest zmieniać warunki pracy w drodze wypowiedzenia zmieniającego.