Często depresja czy nadciśnienie tętnicze ma swoje źródło w wykonywanych współcześnie zawodach. Jednak nie wszyscy pracownicy, którzy nabawili się choroby w pracy, otrzymują odszkodowanie od ZUS-u - alarmuje "Gazeta Polska Codziennie".

O odszkodowania z ZUS-u za choroby związane z wykonywanym zawodem można się ubiegać tylko wtedy, gdy występują one w wykazie dołączonym do rozporządzenia Rady Ministrów z 30 czerwca 2009 r.

Jak ustaliła "Gazeta Polska Codziennie", wykaz nie obejmuje takich chorób jak nadciśnienie tętnicze, niedokrwienność serca, depresja oraz różnego rodzaju nerwice. Te choroby określa się jako parazawodowe.

Zdaniem Agnieszki Gołąbek, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, resort nie wpisuje tych chorób do wykazu, bo obejmuje on tylko takie schorzenia, w których wypadku "warunki pracy bezspornie lub z przeważającym prawdopodobieństwem stanowią ich przyczynę".

Jak podkreśla Gołąbek, osoba, która nabawi się w pracy choroby spoza listy, może walczyć o odszkodowanie na drodze cywilnej. Czyli bezpośrednio od pracodawcy.