Rodzic, który musiał pozostać w domu z dzieckiem, bo szkoła lub żłobek zostały zamknięte z powodu mrozów, może się ubiegać o zasiłek opiekuńczy.
Świadczenie to przysługuje, jeżeli osoba sprawująca opiekę nad dzieckiem podlega ubezpieczeniu chorobowemu, a dziecko nie ukończyło 8. roku życia. Zasiłek zostanie wypłacony, jeżeli o zamknięciu powiadomiono nie wcześniej niż 7 dni przed planowanym zamknięciem placówki.

Nieprzewidziane okoliczności

Fala lutowych mrozów spowodowała konieczność czasowego zamknięcia szkół w niektórych miejscowościach. Takie nieprzewidziane odwołanie zająć szkolnych może stanowić problem dla rodziców dziecka, ponieważ niemal z dnia na dzień muszą zapewnić mu całodzienną opiekę w czasie, kiedy dziecko normalnie przebywa w szkole.
Nie dla wszystkich opiekunów oznacza to konieczność wykorzystywania urlopu wypoczynkowego lub usprawiedliwionej, ale niepłatnej nieobecności w pracy. Wielu spośród nich może skorzystać z zasiłku opiekuńczego.

Zasiłek opiekuńczy przysługuje w wysokości 80 proc. wynagrodzenia

Jest on najczęściej wykorzystywany przez rodziców w razie konieczności sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem chorym. Choroba dziecka nie jest jednak jedyną okolicznością, w której świadczenie to przysługuje ubezpieczonemu.
O wypłatę zasiłku opiekuńczego można się starać również m.in. w razie konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do których ono uczęszcza.
Przysługuje on osobom objętym ubezpieczeniem chorobowym zarówno obowiązkowo, jak i dobrowolnie. A zatem o świadczenie to może się ubiegać zarówno osoba zatrudniona w ramach stosunku pracy, która ubezpieczeniu chorobowemu podlega obowiązkowo, jak i osoba prowadząca własną działalność lub pracująca na zlecenie – o ile z tego tytułu przystąpiła do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Zasiłek opiekuńczy (w przeciwieństwie do zasiłku chorobowego, który przysługuje za okresy choroby własnej ubezpieczonego) można uzyskać od pierwszego dnia podlegania ubezpieczeniu. W przypadku tego świadczenia nie jest bowiem wymagany wcześniejszy okres podlegania ubezpieczeniu chorobowemu (tzw. okres wyczekiwania).



Pomoc dla jednego rodzica

Za nieprzewidziane zamknięcie szkoły, żłobka lub przedszkola uznaje się zamknięcie placówki, o którym ubezpieczony został powiadomiony w terminie krótszym niż 7 dni przed odwołaniem zajęć. W przypadku mrozów decyzje o tym podejmowane są z reguły nieomal z dnia na dzień, więc z pewnością mogą być uznane za nieprzewidziane zamknięcie placówki.
Zasiłek opiekuńczy w takiej sytuacji przysługuje na równi matce lub ojcu dziecka, ale jest wypłacany tylko jednemu z rodziców – temu, który wystąpi o jego wypłatę. Jeżeli jednak w okresie zamknięcia szkoły lub przedszkola w domu znajduje się inna dorosła osoba, która może w tym czasie zapewnić opiekę dziecku (np. niepracujący rodzic, dziadkowie, którzy zgadzają się na sprawowanie opieki nad dzieckiem), wówczas zasiłek nie będzie należny.
Świadczenie przysługuje nie tylko na własne dziecko ubezpieczonego, ale również na dziecko jego małżonka, dziecko przysposobione lub przyjęte na wychowanie i utrzymanie.
Ważny jest wiek dziecka – w sytuacji nieprzewidzianego zamknięcia szkoły, żłobka lub przedszkola zasiłek na dziecko zdrowe przysługuje tylko do ukończenia przez nie 8. roku życia.

Bez potwierdzenia wystarczy oświadczenie

Podstawowym dokumentem, który umożliwi ubezpieczonemu uzyskanie zasiłku w takiej sytuacji jest oświadczenie ubezpieczonego. Co bardzo ważne – oświadczenie, a nie zaświadczenie.
Pracodawca, który ma wypłacić zatrudnionemu zasiłek, nie ma żadnych podstaw prawnych, aby żądać w tej sytuacji np. zaświadczenia ze szkoły czy przedszkola, że placówka faktycznie została zamknięta.
Pisemne oświadczenie ubezpieczonego jest tu w zupełności wystarczające, w razie wątpliwości co do jego prawdziwości płatnik zawsze może sprawę zgłosić do ZUS.
Oprócz oświadczenia ubezpieczonego konieczne jest skompletowanie pozostałych dokumentów, które standardowo wymagane są przy wypłacie zasiłku opiekuńczego, a zatem:
● wniosek do uzyskania zasiłku opiekuńczego na druku ZUS Z-15,
● zaświadczenie płatnika składek wystawione na druku ZUS Z-3 (w przypadku pracowników) albo ZUS Z-3a (w przypadku pozostałych ubezpieczonych) – jeżeli płatnik nie jest uprawniony do wypłaty świadczeń i zasiłek ubezpieczonemu wypłaca ZUS.
Zasiłek opiekuńczy przysługujący z powodu zamknięcia szkoły, żłobka lub przedszkola wlicza się do 60 dni zasiłku opiekuńczego przysługujących rocznie ubezpieczonemu.
Wysokość świadczenia wynosi 80 proc. ustalonej podstawy zasiłku, którą – co do zasady – ustala się z przeciętnego wynagrodzenia z 12 miesięcy poprzedzających opiekę.

170 szkół zostało zamkniętych z powodu lutowych mrozów