Jeśli pracodawca stanie się niewypłacalny, pracownik może otrzymać pensję ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Od 1 stycznia wnioski w tej sprawie przyjmują wojewódzkie urzędy pracy.
To wynik nowelizacji ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz.U. nr 158, poz. 1121 z późn. zm.), która weszła w życie 1 stycznia tego roku. Wraz z tym dniem zadania biur terenowych Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) przejęli marszałkowie województw, ale na podstawie upoważnień wykonują je wojewódzkie urzędy pracy. Przejęły one także pracowników wspomnianych jednostek.
Na przykład w województwie mazowieckim od 1 stycznia 2012 roku wnioski, dokumenty i korespondencję związaną z wypłatą świadczeń ze środków należy kierować na adres Wojewódzkiego Urzędu Pracy (WUP) w Warszawie. Pracuje w nim 25 byłych pracowników mazowieckiego FGŚP.
– Przejęcie zadań obyło się bez komplikacji. Przyjmujemy wnioski indywidualne o wypłatę zaległych świadczeń oraz zbiorcze wykazy niezaspokojonych roszczeń i realizujemy wypłaty – mówi Joanna Piłka, kierownik Wydziału Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych WUP w Warszawie.

13 tys. firm nie płaciło pensji w terminie w okresie styczeń – wrzesień 2011 r. (dane Państwowej Inspekcji Pracy)

Podkreśla, że zmiana przepisów nie wpłynęła na sytuację osób ubiegających się o zaległe pensje. Nawet jeśli np. nie wskażą one prawidłowo adresata wniosku (marszałka województwa) to takie błędy na bieżąco poprawiają urzędnicy. Zmiana nie wpłynęła na liczbę zgłaszanych spraw.
Na przykład Dolnośląski WUP otrzymuje średnio tyle samo wniosków i zbiorczych wykazów, ile przyjmowało istniejące przed nowym rokiem biuro (około 10 zbiorczych wykazów miesięcznie – w tym również obejmujące roszczenia nawet kilkuset pracowników). Pracodawcy i pracownicy przyzwyczaili się zatem do nowych zasad ubiegania się pomoc w razie niewypłacalności firmy.
Kolejne zmiany dotyczące FGŚP mogą zostać wprowadzone już w połowie roku. Do 31 maja samorządy zdecydują bowiem, czy w WUP nadal będą zatrudnieni pracownicy przejęci z biur terenowych funduszu. Jeśli nie zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy lub płacy, ich stosunek pracy wygaśnie wraz z końcem czerwca 2012 r.