Dyrektor może w maju poinformować nauczyciela mianowanego, że jeśli nie będzie odpowiedniej liczby uczniów to zmniejszy mu liczbę zajęć.
5 maja 2008 r. nauczycielce mianowanej została przekazana pisemna decyzja o zmniejszeniu liczby oddziałów w szkole. W efekcie może nie być możliwości zatrudnienia jej w pełnym wymiarze. Poinformowano ją, że jeśli nie wyrazi na to zgody, to stosunek pracy zgodnie z art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela zostanie z nią rozwiązany 31 sierpnia 2008 r.
Dyrektor zapewnił ją też, że w razie dokonania pełnego naboru na nowy rok szkolny, zapewni jej pracę w pełnym wymiarze godzin. W kolejnym piśmie, które zostało jej doręczone 27 sierpnia 2008 r. poinformowano ją, że będzie zatrudniona w pełnym wymiarze godzin (18 godzin pensum). Nauczycielka jednak odmówiła.

Nauczyciel mianowany, który został zwolniony z powodu małej liczby godzin, ma prawo do sześciomiesięcznej odprawy

Pracodawca postanowił więc zwolnić ją dyscyplinarnie. Argumentował, że nie podjęła pracy 25 sierpnia 2008 r., bowiem nie uczestniczyła w obowiązkowych zebraniach rady pedagogicznej i nie przystąpiła do zajęć.
Nauczycielka odwołała się do sądu I instancji. Zażądała sprostowania świadectwa oraz wypłacenie odprawy. W ocenie sądu jeśli nauczyciel odmówił przyjęcie wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy, to powinna mu przysługiwać sześciomiesięczna odprawa. Sąd zasądził od szkoły na rzecz nauczycielki 14,2 tys. zł odprawy oraz nakazał sprostować świadectwo pracy.
Dyrektor szkoły od wyroku odwołał się do sądu II instancji. Ten uznał, że pisma dyrektora szkoły z 5 maja 2008 r., nie można zakwalifikować jako wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy nauczycielce, bowiem zawiera ono jedynie propozycję ewentualnego ograniczenia wymiaru czasu pracy i obniżenia wynagrodzenia. Pismo to było jedynie ofertę modyfikacji warunków pracy i płacy powódki w rozumieniu art. 66 par. 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.
Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił wszystkie żądania pracownika. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Ten uznał, że pismo dyrektora z 5 maja 2008 r., nie było oświadczeniem woli pracodawcy o zmianie nauczycielce warunków pracy i płacy, a jedynie informacją o istniejących możliwościach. SN uznał, że dyrektor ma obowiązek poinformować nauczyciela o zamiarze rozwiązania z nim stosunku pracy i o tym, że alternatywą dla wypowiedzenia jest przeniesienie nauczyciela w stan nieczynny, pod warunkiem, że złoży on stosowny wniosek.
Wyrok Sądu Najwyższego z 5 lipca 2011 r. (sygn. akt I PK 28/11)