Nie każdy pracownik poświęcający dodatkowe godziny na wypełnienie swoich obowiązków jest pracoholikiem. Jak go zatem rozpoznać – zastanawia się portal rynekpracy.pl.

Psychologowie kładą nacisk na występowanie w tym zaburzeniu silnego wewnętrznego przymusu. Zaniechanie pracy powoduje u pracoholików podenerwowanie, agresję i wyrzuty sumienia, a jedynym sposobem na zwalczenie tych negatywnych emocji jest podjęcie kolejnych działań. Z tego powodu osoby uzależnione od pracy nie potrafią odpoczywać i zaniedbują pozostałe aspekty życia – oddalają się od najbliższych, porzucają pozazawodowe zainteresowania.

Wielu pracoholików w sytuacji oderwania od obowiązków zawodowych nadal o nich rozmyśla lub próbuje nadać czynnościom domowym charakter pracy. W ten sposób zaburzona zostaje niezbędna równowaga pomiędzy sferą prywatną i zawodową. Co ważne, większość pracoholików nie odczuwa satysfakcji z wykonywanej pracy. Uznają ją za duże obciążenie i kontynuują jedynie ze względu na niesłabnący wewnętrzny przymus i negatywne odczucia związane z odpoczynkiem. Brak zadowolenia z efektów pracy pogłębia silny perfekcjonizm. Z jego powodu pracoholicy zawsze oceniają swoje osiągnięcia jako słabsze od rzeczywistych.

Istnieją jednak pracownicy, którzy, pomimo długiego czasu pracy i wysokiego zaangażowania w wykonywane obowiązki, nie mogą być określeni mianem pracoholików. Są to zazwyczaj osoby, dla których praca jest pasją, wartością i sposobem na realizację własnego potencjału.

Zgodnie z wynikami badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych istnieją czynniki odróżniające tę grupę od osób uzależnionych od pracy. Przede wszystkim pracownicy-pasjonaci nie odczuwają wewnętrznego przymusu pracy i są zazwyczaj zadowoleni z jej efektów. U takich osób nie występuje również zaburzenie równowagi pomiędzy sferą prywatną i zawodową. Choć praca jest dla nich często kluczowym aspektem życia, nawiązują kontakty pozazawodowe, realizują się w gronie rodziny i potrafią cieszyć się odpoczynkiem.

Pracoholikami nie są również osoby, których długi czas pracy związany jest z koniecznością spłaty zobowiązań finansowych, niepewnością zatrudnienia czy wysokimi wymaganiami ze strony pracodawcy. Co prawda, tacy pracownicy najczęściej nie odczuwają satysfakcji związanej z pracą i czują przymus jej podejmowania, jednak nakaz ten jest związany z zewnętrznymi, a nie wewnętrznymi czynnikami – podkreśla rynekpracy.pl.