Związki zawodowe w Grecji przewidują, że w przyszłym roku bezrobocie osiągnie tam 26 proc. "Mówimy o 1,3 miliona bezrobotnych w kraju z 11,3 miliona mieszkańców" - powiedział w środę Sawas Robolis, szef Instytutu Pracy centrali związkowej GSEE.

Instytut zakłada, że dopiero w 2015 roku Grecja wróci na ścieżkę wzrostu gospodarczego i że będzie to wzrost na poziomie zaledwie 0,8 proc. W 2010 roku gospodarka pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji skurczyła się o 4,5 proc., a w tym roku spadek osiągnie zapewne 5,3 proc.

Bezrobocie zapewne zbliży się w przyszłym roku do poziomu z lat 60.; wielu Greków wyemigrowało wtedy, nie widząc dla siebie perspektyw w swoim kraju.

Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w ubiegłym roku bezrobocie wynosiło w Grecji nieco ponad 12 proc.

Instytut Pracy GSEE - największej centrali związkowej sektora prywatnego - ostrzega, że zła sytuacja gospodarcza może mieć fatalne skutki dla systemu emerytalnego.