W Rzeszowie miejscy radni obniżyli opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu; sześć godzin dziennie będzie za darmo. Zrealizowanie przyjętej we wtorek uchwały będzie kosztować budżet miasta ok. 2,5 mln zł.

Jak wyjaśnił pełnomocnik prezydenta Rzeszowa ds. edukacji Henryk Wolicki, rodzic będzie mógł przyprowadzić dziecko do przedszkola już od godz. 6.30. Jeśli zrobi to np. o godz. 8, to do godz. 14 maluch będzie przebywał w placówce za darmo.

"W nowej uchwale nie ma bowiem ustalonych godzin, w jakich bezpłatny pobyt będzie obowiązywał. Sześć godzin będzie za darmo, a każda następna godzina będzie już płatna. Ale opłaty też zostały zmniejszone w stosunku do tych, które obowiązują obecnie" - dodał.

Za siódmą godzinę pobytu dziecka rodzice zapłacą 2,63 zł (miesięcznie wyniesie to 55 zł), za ósmą 2,36 zł (99 zł miesięcznie), za dziewiątą - 2,08 zł (131 zł), za 10 - 1,80 zł (151 zł). Dotychczas opłaty kształtowały się tak, że za sześć godzin dziennie w przedszkolu rodzice płacili 61 zł miesięcznie, za siedem 118 zł, osiem - 134 zł, a dziewięć - 141 zł.

Poprzednia uchwała w zasadzie uniemożliwiała skorzystanie z pięciu, zagwarantowanych przez prawo, bezpłatnych godzin za pobyt dziecka w przedszkolu. Godziny bezpłatne (od 8 do 14.30) były bowiem przeplatane przerwami na posiłek (półgodzinna na śniadanie i godzinna na obiad), za które rodzice musieli już płacić. Dlatego rodzice nie mogli w praktyce zapisać dziecka tylko na pięć bezpłatnych godzin.

Przyjęta we wtorek uchwała zmienia to i obniża też opłatę za drugie dziecko w przedszkolu - wyniesie ona teraz 50 proc. Kolejną nowością jest to, że opłaty rodzice nie będą uiszczać z góry. Jak zaznaczył Wolicki, miasto będzie kredytowało przez miesiąc pobyt dziecka w przedszkolu, a rodzić będzie płacić do 10. każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. "I tylko za te dni, które dziecko spędziło w przedszkolu" - dodał.

Do uchwały, którą przygotował samorząd Rzeszowa, dwie poprawki zgłosił klub radnych PO. Obie zostały wprowadzone do uchwały. Pierwsza dotyczyła obniżenia opłaty za, trzecie i czwarte dziecko w przedszkolu do 10 proc. Miasto proponowało 25 proc. Ta poprawka nie wywołała jednak żadnych kontrowersji.

Natomiast druga, wzbudziła dyskusje wśród radnych. Zakłada ona, że dzieci w wieku 3 i 4 lat będą miały zapewniony bezpłatny pięciogodzinny pobyt w przedszkolu, bez wyżywienia.

Jak tłumaczyła dziennikarzom przewodnicząca klubu PO w radzie miasta Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak, która zgłosiła tę poprawkę, jest to propozycja skierowana do rodziców, którzy są w trudnej sytuacji finansowej i rodzinnej, i kwalifikują się do objęcia opieką przez miejski ośrodek pomocy społecznej.

"To jest propozycja intencyjna i wszelkie szczegółowe ustalenia będą zależeć od potrzeb, jakie zgłoszą rodzice. To jest początek nowej opieki przedszkolnej dla dzieci w tym wieku. To może być początek czegoś dobrego" - podkreśliła.

Natomiast wiceprzewodnicząca rady miasta Marta Niewczas z SLD stwierdziła, że pobyt 3 i 4 - latka bez wyżywienia jest "absurdalnym pomysłem". "Jestem mamą takiego czterolatka i nie wyobrażam sobie, żeby takie dziecko nie miało posiłku w przedszkolu. I pewnie niebawem wróci ta uchwała i będzie trzeba ją poprawiać. To jest po prostu populizm, który zaprezentowała PO" - dodała.

Wolicki pytany przez dziennikarzy, jak wyglądać będzie realizacja tej poprawki odpowiedział, że nie wie. "Nie wiemy ile rodziców się zgłosi, ani w jakich przedszkolach by to było (opieka nad 3 i 4 - latkami - PAP). Są też inne problemy np. kto weźmie odpowiedzialność za dziecko, jeśli poczuje się źle po zjedzeniu kanapki, którą przyniesie ze sobą z domu. Jak będzie to wyglądało, że jedno dziecko je obiad, a drugie nie; będzie tylko patrzeć? Zobaczymy czy wojewoda nie zakwestionuje tego zapisu w uchwale" - dodał.

Nowe opłaty za przedszkola zaczną obowiązywać najwcześniej od listopada.