Specjalistyczny sprzęt ma być systematycznie testowany, a jego badania wykonają pracownicy z odpowiednimi kwalifikacjami.

10 września weszły w życie niektóre przepisy rozporządzenia ministra zdrowia z 18 lutego 2011 r. w sprawie warunków bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego dla wszystkich rodzajów ekspozycji medycznej (Dz.U. nr 51, poz. 265).

Minister zdrowia nałożył na placówki medyczne obowiązek cyklicznego wykonywania testów eksploatacyjnych i specjalistycznych urządzeń radiologicznych (np. aparatury rentgenowskiej czy tomografów komputerowych). Mają one zapobiec narażeniu pacjentów na szkodliwe promieniowanie w wyniku naświetlenia niesprawnym sprzętem. Rozporządzenie zobowiązuje w szczególności, aby testy były wykonywane przez osoby z odpowiednimi kwalifikacjami.

– Dotychczas były one realizowane albo przez inspektorów ochrony radiologicznej, czyli własnych pracowników szpitala, albo zlecano je firmom zewnętrznym na zasadzie outsourcingu – mówi Wojciech Wawrzynek, przewodniczący Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego.

Zgodnie z paragrafem 9 ust. 12 pkt 2 rozporządzenia to fizyk medyczny zdecyduje o dopuszczeniu do użycia aparatury emitującej szkodliwe promieniowanie. Osoba ta musi mieć certyfikat Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej w Ochronie Zdrowia.

Badania aparatury są wykonywane na koszt szpitala lub przychodni, która jest właścicielem sprzętu. Są kosztowne. Szpitale wydają na nie rocznie kilkanaście tysięcy złotych.