Chociaż marszałek Sejmu skierował obywatelski projekt o płacy minimalnej do pierwszego czytania, to wciąż nie wyznaczył jego terminu.
Związkowcy nie zgadzają się na rządową propozycję podwyżki płacy minimalnej (1500 zł w 2012 roku). Dlatego przygotowali własną. Do Sejmu wpłynął właśnie zapowiadany wcześniej obywatelski projekt ustawy w sprawie minimalnego wynagrodzenia. Jego autorem jest NSZZ „Solidarność”.
Propozycje przedstawione przez związek przewidują stopniowe podwyższanie poziomu najniższej płacy do wysokości 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (obecnie 3466,33 zł) w zależności od tempa wzrostu gospodarczego. Jej wysokość ulegałaby zwiększeniu w przypadku wzrostu PKB o co najmniej 3 proc. W sytuacji wolniejszego rozwoju poziom płacy minimalnej byłby ustalany według dotychczas przyjętych zasad.
Jeżeli pierwsze czytanie zgłoszonego projektu nie odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu w poniedziałek 29 sierpnia, to nie ma szans na uchwalenie go w tej kadencji. A obecnie nie jest przewidziany w planie obrad.
Związkową propozycję podwyższania poziomu płacy minimalnej osłabia również brak poparcia ze strony rządu.