Tak wynika z uchwalonej przez Sejm ustawy o redukcji obowiązków informacyjnych oraz o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców. Teraz nowymi przepisami zajmą się senatorowie.
– To duże administracyjne ułatwienie dla pracodawców, dzięki niemu poświęcą mniej czasu na wypełnianie papierków – mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
Dodaje jednak, że pracownikom może być trudniej kontrolować stan swojego konta w otwartym funduszu emerytalnym i ZUS. Dlatego powinni na bieżąco sprawdzać, czy firma odprowadza za nich składki.
Ustawa zawiera też inne ułatwienia dla prowadzących działalność gospodarczą. Jest w niej przepis, żeby należności ZUS i płatników przedawniały się po pięciu latach, a nie jak obecnie dopiero po 10 latach. Tym samym zakład będzie miał tyle czasu na ściągnięcie od dłużnika niezapłaconych przez niego składek. W tym samym czasie płatnik będzie miał prawo domagać się od ZUS zwrotu nadpłaconych składek.
– Skrócenie okresu przedawnienia jest dobre dla firm, bo ZUS będzie je mógł ścigać za nieopłacone składki przez krótszy niż obecnie czas. Z drugiej strony zakład będzie musiał sprawniej egzekwować należności składkowe – mówi Przemysław Stobiński, radca prawny z CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa.
Skrócony został również czas, przez który pracodawcy muszą przechowywać dokumenty potwierdzające odprowadzenie składek, czyli deklaracje rozliczeniowe i imienne raporty miesięczne oraz dokumenty korygujące te dokumenty. Obecnie muszą je trzymać przez 10 lat, po zmianach okres ten zostanie skrócony do pięciu lat.
Nowe regulacje o przedawnieniu i przechowywaniu papierów ubezpieczeniowych mają jednak wejść w życie dopiero 1 stycznia 2013 r. ZUS musi mieć bowiem czas na dostosowanie do nowych przepisów swojego systemu informatycznego.
Zmianie ulegną również zasady wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Po wejściu w życie ustawy pracownik będzie mógł wykorzystać go do końca lipca następnego roku kalendarzowego, a nie jak teraz do końca marca.